Rozdział 1

338 10 0
                                    

Gabriela

Przed chwilą urodziły mi cztery śliczne dziewczynki. Lekarze je zbadali, a kilka dni później mogłyśmy już wyjść ze szpitala. Sama nie dałabym sobie rady z czwórką dzieci nawet jak mam telekinezę dlatego pomaga mi w tym moja mama czyli babcia od dziewczynek. Kiedy dziewczynki miały już miesiąc i szykowałam dla nich mleczko to Hailie zamroziła swoją buteleczkę, Emily podgrzała ją tak bardzo, że nie mogłam jej nawet trzymać bo tak była gorąca, Nicole prawie mnie zdmuchnęła, a Lili rzucała we mnie ziemią więc postanowiłam zrobić dla nich specjalne naszyjniki dzięki którym będą w stanie kontrolować swoje moce. Postanowiłam że jak podrosną będę je uczyła kontrowania ich mocy. Zaczęłam je uczyć kiedy miały 4 latka i zauważyłam że jak miały te naszyjniki to miały brązowe włosy i ciemne oczy, a kiedy nie miały ich na sobie to włosy, kolor oczu i strój im się zmieniał. Hailie miała w tedy niebieskie włosy, oczy i strój jej się zmieniał na niebieski, Emily na czerwono, Nikole na biało, a Lili na zielono dlatego zrobiłam im naszyjniki w tych kolorach bo kiedy mają je na sobie są dosłownie identyczne i to jest rzecz dzięki, którym da się je odróżnić. Jak rosły to coraz lepiej uczyły się panować nad swoim żywiołem. Hailie panowała nad wodą i lodem, Emily ogniem, Nicole powietrzem, a Lili ziemią.

Rodzina Monet - ŻywiołyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz