Rozdział 4

16 8 2
                                    

Pewnej ciemnej i burzliwej nocy Tomasz uciekł z więzienia. Wykorzystał zamieszanie spowodowane burzą, aby prześlizgnąć się obok strażników i wspiąć się na mur więzienny.

Ania i Maria były przerażone, gdy dowiedziały się, że Tomasz uciekł. Wiedziały, że będzie chciał się na nich zemścić.

Piotr powiedział dziewczynom, żeby się nie martwiły. Powiedział im, że zrobi wszystko, co w jego mocy, aby je chronić.

Ale Ania i Maria nie mogły przestać się martwić. Wiedziały, że Tomasz jest niebezpieczny i że nie cofnie się przed niczym, aby się na nich zemścić.

Dziewczyny były uwięzione w swoim domu, bojąc się wyjść. Piotr był z nimi cały czas, chroniąc je przed Tomaszem.

Ale Ania i Maria wiedziały, że nie mogą wiecznie ukrywać się w domu. W końcu musiałyby wyjść i żyć swoim życiem.

Pewnego dnia Ania i Maria wyszły z domu, aby pójść do sklepu. Były bardzo ostrożne, ale wiedziały, że Tomasz może czaić się za każdym rogiem.

Dziewczyny szły do sklepu, gdy nagle usłyszały kroki za sobą. Odwróciły się i zobaczyły Tomasza.

Tomasz uśmiechał się, ale jego uśmiech był zimny i bezduszny. Witajcie, siostrzyczki- powiedział. Tak się cieszę, że was widzę.

Ania i Maria krzyknęły i zaczęły uciekać. Ale Tomasz był szybszy. Dogonił je i chwycił Anię za ramię.

Maria krzyknęła i rzuciła się na Tomasza. Ale Tomasz był zbyt silny. Odepchnął ją na bok i zaczął dusić Anię.

Maria wiedziała, że musi coś zrobić. Podniosła kamień z ziemi i rzuciła nim w Tomasza. Kamień trafił Tomasza w głowę i powalił go na ziemię.

Ania i Maria wykorzystały okazję, aby uciec. Pobiegły do sklepu i zadzwoniły na policję.

Policja przybyła i aresztowała Tomasza. Ania i Maria były bezpieczne.

Ale dziewczyny wiedziały, że Tomasz nigdy nie przestanie ich prześladować. Wiedziały, że będzie chciał się na nich zemścić, dopóki nie będzie martwy.

Siostry Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz