Siostry

Rozdział 27

Następnego dnia, Maria i Grzegorz siedzą w parku i rozmawiają.

**Maria:** Wczorajszy wieczór był naprawdę wspaniały.

**Grzegorz:** Tak, bardzo mi się podobało. Twoja siostra i jej mąż są cudowni.

**Maria:** Cieszę się, że tak uważasz. Bardzo ich kocham.

**Grzegorz:** Ja też ich polubiłem. Są bardzo mili i otwarci.

**Maria:** (uśmiechając się) Wiesz, moja siostra zapytała mnie, czy śpiewam ci w wolnym czasie.

**Grzegorz:** (śmiejąc się) Naprawdę? Co jej odpowiedziałaś?

**Maria:** Powiedziałam jej, że nie, bo nie jestem piosenkarką.

**Grzegorz:** (całując Marię w czoło) Ale dla mnie jesteś najpiękniejszą piosenką na świecie.

**Maria:** (rumieniąc się) Och, Grzegorz...

**Grzegorz:** Kocham cię, Mario.

**Maria:** Ja też cię kocham, Grzegorzu.

**Siedzą w milczeniu przez chwilę, ciesząc się swoim towarzystwem i miłością.**

Maria i Grzegorz siedzą na ławce w parku, trzymając się za ręce. Słońce świeci jasno, a ptaki śpiewają wesoło. Wokół nich biegają dzieci, a ludzie spacerują i cieszą się piękną pogodą.

Maria i Grzegorz patrzą sobie w oczy i uśmiechają się. Są szczęśliwi i zakochani.

**Maria:** (cicho) Jestem taka szczęśliwa, że cię mam.

**Grzegorz:** (również cicho) Ja też jestem szczęśliwy, że cię mam.

Siedzą w milczeniu przez chwilę, ciesząc się swoim towarzystwem i miłością.

Nagle Grzegorz wyciąga z kieszeni mały, czarny notes.

**Grzegorz:** Wiesz co, napisałem dla ciebie coś.

**Maria:** (zaskoczona) Naprawdę? Co to jest?

**Grzegorz:** (otwierając notes) To wiersz.

Maria bierze notes i zaczyna czytać.

**Maria:** (czytając)

Moja ukochana Mario,

Jesteś jak słońce, które rozświetla moje dni,

Jak gwiazda, która prowadzi mnie nocą.

Jesteś moim wszystkim, moim światem,

Moją miłością, moim życiem, moim przeznaczeniem.

Kocham cię bardziej niż słowa potrafią wyrazić,

I będę cię kochał na zawsze.

**Maria:** (podnosząc wzrok, ze łzami w oczach) Grzegorzu, to jest piękne.

**Grzegorz:** (całując ją w czoło) Napisałem to z całego serca.

**Maria:** (obejmując go) Dziękuję, kochanie. To najpiękniejszy prezent, jaki kiedykolwiek dostałam.

Siedzą w milczeniu przez chwilę, ciesząc się swoją miłością i szczęściem.