Rozdział 16

8 4 0
                                    

Ania i Maria chociaż tęskniły za występami na scenie, wiedziały, że ich praca w fundacji ma większy wpływ na świat. Pomagając młodym ludziom spełniać ich marzenia, czuły, że zmieniają świat na lepsze.

Fundacja Ani i Marii odnosiła duże sukcesy. Pomogły wielu młodym artystom opłacić lekcje, kupić sprzęt i uzyskać dostęp do możliwości, których w przeciwnym razie nie mieliby.

Kobiety były dumne z tego, co osiągnęły, i wiedziały, że ich praca będzie kontynuowana przez wiele lat. Stworzyły trwałe dziedzictwo, pomagając młodym artystom rozwijać swój talent i czynić świat piękniejszym miejscem.

************************************ Kobiety poszły razem się przejść zobaczył kawiarnie, więc do niej weszły.
Poszukały wolnym miejsc i zamówiły sobie coś. Po zamówieniu poszły usiąść.

-Ania: Nie mogę uwierzyć, że minęło już 10 lat odkąd założyłyśmy fundację.

-Maria:Wiem, czas leci tak szybko. Ale wiesz co? Jestem tak dumna z tego, co osiągnęłyśmy.

-Ania: Ja też. Pomaganie młodym artystom spełniać ich marzenia to najlepsza rzecz, jaką mogłyśmy zrobić.

-Maria: Zgadzam się. I wiesz co jeszcze? Myślę, że nasza praca będzie kontynuowana przez wiele lat.

-Ania: Masz rację. Stworzyłyśmy trwa dziedzictwo.

-Maria: (uśmiechając się) Tak, tak. Jesteśmy niesamowite.

-Ania: (śmiejąc się) Zdecydowanie.

-Maria:Na zdrowie za naszą fundację!

-Ania: Na zdrowie!

Kobiety wznoszą toast za swoją fundację.

-Maria: A propos, ostatnio zaczęłam chodzić na randki.

-Ania: Naprawdę? To wspaniale!

-Maria: Tak, poznałam kilku naprawdę miłych facetów.

Ania:Cieszę się. A ty?

-Maria: Ja też zaczęłam chodzić na randki.

-Ania: Ojej, to świetnie! Może nawet znajdziemy sobie facetów, którzy też lubią sztukę.

-Maria: (śmiejąc się) To byłoby idealne.

-Ania: Na zdrowie za nasze randki!

-Maria:Na zdrowie!

Kobiety wznoszą toast za swoje randki.

-Ania: Ta kawiarnia jest taka przytulna.

-Maria:Tak, jest idealna na takie popołudniowe spotkanie.

-Ania: Uwielbiam ten zapach kawy.

-Maria: Ja też. To taki relaksujący aromat.

Kobiety rozmawiają jeszcze przez jakiś czas, ciesząc się swoim towarzystwem i atmosferą kawiarni.

-Maria: Wiesz, ostatnio chodziłam na kilka naprawdę świetnych wystaw.

-Ania: O, tak? Jakich?

-Maria:Byłam na wystawie prac młodego malarza w galerii sztuki współczesnej. Jego obrazy były niesamowite. Takie pełne życia i emocji.

-Brzmi ciekawie. A co jeszcze?

-Maria: Potem poszłam na wystawę fotografii w starym muzeum. Zdjęcia były czarno-białe i przedstawiały życie w mieście w latach 50-tych. Były takie nostalgiczne i wzruszające.

-Ania: Uwielbiam stare fotografie. Mają w sobie coś magicznego.

-Maria: Zgadzam się. A ty ostatnio byłaś na jakichś wystawach?

-Ania:Tak, byłam na wystawie rzeźby w parku rzeźby. Rzeźby były ogromne i imponujące. Były wykonane z różnych materiałów, takich jak kamień, metal i drewno.

-Maria: To musiało być niesamowite. Uwielbiam rzeźby.

-Ania: Ja też. Są takie trójwymiarowe i interaktywne. Możesz je oglądać z różnych perspektyw i za każdym razem odkrywać coś nowego.

Kobiety rozmawiają jeszcze przez jakiś czas o sztuce i swoich ulubionych artystach.

-Ania: Wiesz, co myślę?

-Maria: Co?

-Ania: Powinnyśmy razem wybrać się na jakąś wystawę.

-Maria:To świetny pomysł! Kiedy ?

-Ania:Może w przyszłym tygodniu?

-Maria:Dobrze. Zobaczę, co jest grane w galeriach i  co można obejrzeć w muzeach.

-Ania: Super. Nie mogę się doczekać.

Kobiety kończą kawę i wychodzą z kawiarni, planując wspólną wycieczkę na wystawę.

Siostry Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz