*

4 4 0
                                    

Za jakiś czas później...

Ania i Maria bały się, że Tomasz będzie chciał się na nich zemścić. Wiedziały, że będzie chciał je zabić.Ania i Maria były przerażone. Wiedziały, że Tomasz nie spocznie, dopóki ich nie znajdzie i nie zabije. Musiały uciekać, ale dokąd? Dokąd pójdziemy? - zapytała Ania, jej głos drżał ze strachu.

Nie wiem - odpowiedziała Maria, jej oczy były szeroko otwarte z przerażenia. - Ale musimy uciekać. On nas znajdzie, jeśli tego nie zrobimy. Szybko zebrały swoje rzeczy i wybiegły z mieszkania. Nie wiedziały, dokąd idą, ale wiedziały, że muszą się oddalić od Tomasza. Biegły przez ulice, ich serca waliły im w piersiach. Oglądały się za siebie co kilka sekund, obawiając się, że Tomasz ich ściga.

Ania i Maria biegły przez ulice, nie oglądając się za siebie. Nie wiedziały, dokąd zmierzają, ale wiedziały, że muszą uciekać jak najdalej od Tomasza. Ich serca waliły im w piersiach, a oddech był płytki i szybki.

Dokąd pójdziemy? - zapytała Ania, dysząc ciężko.

Nie wiem - odpowiedziała Maria. - Musimy znaleźć jakieś schronienie, zanim nas znajdzie.

Biegły dalej, aż dotarły do parku. Ukryły się wśród drzew i krzewów, próbując złapać oddech.

Co teraz zrobimy? - zapytała Ania.

Nie wiem - powiedziała Maria. - Ale musimy coś wymyślić. Nie możemy zostać tutaj na zawsze.

Siedziały w milczeniu przez chwilę, próbując zebrać myśli. Nagle Maria miała pomysł.

Wiem! - powiedziała. - Możemy pójść do Piotra . On mieszka w innym mieście. Tomasz nas tam nie znajdzie.

To dobry pomysł - zgodziła się Ania. - Ale jak się tam dostaniemy? Nie mamy pieniędzy.

Możemy iść pieszo - powiedziała Maria. - To zajmie trochę czasu, ale damy radę.

Dobrze - powiedziała Ania. - Róbmy to.

Poprawiona wersja:

Ania i Maria wstały i ruszyły w drogę. Nie wiedziały, jak daleko jest do miasta, w którym mieszka brat Marii, ale były zdeterminowane, by się tam dostać. Szły przez wiele godzin, odpoczywając tylko wtedy, gdy były zbyt zmęczone, by iść dalej.

W końcu dotarły do miasta. Były wyczerpane i głodne, ale szczęśliwe, że w końcu dotarły do celu. Znalazły mieszkanie brata Marii i zapukały do drzwi.

Drzwi otworzył wysoki, przystojny mężczyzna.

Maria? - powiedział. - Co ty tutaj robisz?

Uciekłamy od Tomasza - powiedziała Maria. - On chciał mnie zabić.

Wejdźcie do środka - powiedział  - Opowiesz mi wszystko w środku.

Ania i Maria weszły do mieszkania i opowiedziały facetowi , co się stało.  Piotr był wściekły, gdy usłyszał, co zrobił Tomasz. Obiecał, że pomoże im się ukryć i że Tomasz ich nie znajdzie.

Ania i Maria były wdzięczne za pomoc mężczyzny . Wiedziały, że są bezpieczne pod jego opieką. Mogły w końcu odpocząć i zacząć nowe życie, z dala od Tomasza.

Ania i Maria mieszkały u Piotra przez kilka miesięcy. W tym czasie starały się otrząsnąć z traumatycznych przeżyć, jakich doświadczyły z rąk Tomasza.

Piotr był dla nich bardzo pomocny. Załatwił im pracę w lokalnej kawiarni, dzięki czemu mogły zacząć zarabiać na siebie. Znalazł im również mieszkanie, w którym mogły zacząć nowe życie.

Ania i Maria powoli wracały do zdrowia. Zaczęły nawiązywać nowe znajomości i cieszyć się życiem. Jednak zawsze z tyłu głowy miały strach, że Tomasz je znajdzie.

Pewnego dnia, gdy Ania szła do pracy, zauważyła mężczyznę, który wyglądał znajomo. Zatrzymała się i przyjrzała mu uważnie. To był Tomasz!

Ania zamarła w miejscu. Nie wiedziała, co robić. Czy powinna uciekać, czy skontaktować z Maria i Piotrem ? W końcu postanowiła zaufać swojemu instynktowi i uciekła.

Biegła tak szybko, jak tylko mogła. Nie oglądała się za siebie. Biegła, aż dotarła do kawiarni, w której często przychodziła.

Wpadła do środka i krzyknęła: - Tomasz mnie ściga!

Pracownicy kawiarni i klienci spojrzeli na nią zaskoczeni. Ania opowiedziała im, co się stało, a oni natychmiast wezwali policję.

Policja przyjechała i aresztowała Tomasza. Ania i Maria były w końcu bezpieczne. Mogły w spokoju kontynuować swoje nowe życie, wiedząc, że Tomasz już nigdy nie będzie ich nękał.

Po aresztowaniu Tomasza Ania i Maria mogły w końcu odetchnąć z ulgą. Żyły w ciągłym strachu, że znajdzie je i skrzywdzi, ale teraz były już bezpieczne.

Siostry Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz