Siostry

*

Była już późna noc, gdy ojciec Anny i Marii wrócił z kasyna. Był pijany i wściekły. Wszedł do domu i zaczął krzyczeć na żonę.

- Gdzie są moje pieniądze? - wrzeszczał. - Przegrałaś je wszystkie?

Żona ojca Anny i Marii próbowała go uspokoić, ale on nie chciał słuchać. Zaczął rzucać przedmiotami i demolować mieszkanie. Anna i Maria obudziły się z krzyku. Były przerażone. Wyszły z pokoju i zobaczyły, co się dzieje.

- Tato, przestań! - krzyknęła Anna.

- Tak, tato, przestań! - krzyknęła Maria.

Ojciec Anny i Marii spojrzał na nie z wściekłością.

- Zamknijcie się! - wrzasnął. - To nie wasza sprawa!

Żona ojca Anny i Marii stanęła przed nimi i rozłożyła ręce.

- Idźcie do swoich pokoi - powiedziała. - Ja się nim zajmę.

Anna i Maria posłusznie wróciły do swoich pokoi, ale nie mogły zasnąć. Słyszały, jak ich ojciec nadal krzyczy i demolije mieszkanie.

Matka Anny i Marii próbowała ukryć przed nimi problemy ojca z hazardem. Nigdy nie mówiła im, dokąd chodzi, ani ile pieniędzy przegrywa. Ale Anna i Maria wiedziały, że coś jest nie tak. Widziały, jak ich ojciec się zmieniał. Stawał się coraz bardziej zły i sfrustrowany.

Pewnego dnia Anna i Maria postanowiły porozmawiać z matką. Powiedziały jej, że wiedzą, że ich ojciec ma problemy z hazardem. Powiedziały jej też, że się o niego martwią i że chcą mu pomóc.

Matka Anny i Marii była zaskoczona, ale też wdzięczna. Przytuliła swoje córki i powiedziała im, że są najlepszymi córkami na świecie. Powiedziała im też, że ich ojciec potrzebuje pomocy i że zrobi wszystko, co w jej mocy, żeby mu pomóc.

Anna i Maria były szczęśliwe, że mogły porozmawiać z matką. Wiedziały, że ich ojciec potrzebuje pomocy i że nie mogą mu jej odmówić. Były gotowe zrobić wszystko, co w ich mocy, żeby mu pomóc wyzdrowieć.