Sara
Rozpacz.
Myślałam, że znam już do uczucie.
Myślałam, że znam granice bólu jaki mogę odczuwać.
Myślałam, że po kilku godzinach, dniach ból zniknie. Rozpryśnie się jak bańka mydlana a ja będę mogła wrócić do normalnego życia, takiego jakie wiodłam zanim go poznałam.
Myliłam się.
Pomimo upływającego czasu rozpacz pożera każdy kawałek mojego serca i duszy raz za razem, codziennie od nowa i z taką samą siłą jak na początku. Jej czerń zalewa moje myśli, nadzieje, marzenia. Czuję jej macki w swojej głowie. Czuję, jak odbierają mi zdolność logicznego myślenia. Obezwładniają moje ciało sprawiając, że każdy ruch wymaga ode mnie całych pokładów siły. Siły, której nie mam. Siły, która została mi odebrana przez tą straszną, czarną jak atrament rozpacz.
Minęło dziesięć dni od Edwarda urodzin. Dziesięć dni, odkąd dowiedziałam się ze cały ten czas który spędziliśmy razem on miał sekret. Z resztą, ile ich miał? Przed synem ukrywał nas, przede mną ukrywał swoją żonę. Tak, wcale się z nią nie rozwiódł choć z rozmów z nim jasno wynikało, że porzuciła go lata temu. Wyjechała i znalazła sobie w Anglii innego i jest z nim szczęśliwa. Wyszłam z mylnego jak widać założenia, że już dawno załatwili wszelkie formalności związane z zakończeniem swojego małżeństwa, bo przecież skoro od lat nie są razem, to po co mieliby wciąż trwać w związku, który nie istnieje?
A teraz, jak gdyby nigdy nic jego żona wróciła do domu. Do mieszkania, które jest jej. Do męża, z którym nigdy się nie rozwiodła.
A mnie ogarnęła rozpacz.
Rozpaczam, ponieważ mi nie powiedział.
Rozpaczam, ponieważ zaufałam mu całkowicie nigdy nie wątpiąc w jego żadne słowo.
Rozpaczam, ponieważ mimo tego, że tygodniami ukrywał przede mną prawdę, jedyne czego pragnę, odkąd zostawiłam go dziesięć dni temu pod jego blokiem jest, by wziął mnie w ramiona. By powiedział, że wszystko będzie dobrze, że jakoś się ułoży.
Rozpaczam, ponieważ jak głupia wciąż go kocham i pragnę jego miłości, jego dotyku, jego całego.
CZYTASZ
Lato - Kontynuacja "Wiosny"
RomanceKontynuacja historii Sary i Edwarda z powieści "Wiosna"! Mija dziesięć dni odkąd Sara dowiedziała się prawdy o Edwardzie. Rozerwana pomiędzy miłością do ukochanego a szacunkiem do samej siebie ostatecznie stawia na półśrodek - nie zrezygnuje w prac...