Na balu bawiłam się świetnie,po tym afterze Aston odwiózł mnie do domu. Kolejnego dnia nie odezwał się więc stwierdziłam że jest zajęty. Nie mkgę ciągle o nim myśleć muszę zająć się czymś innym. Położyłam się na łóżku w sypialni i otworzyłam książkę.
Przez dobre dwie godziny bardzo wciągnęłam się w powieść, lecz gdy tylko dostałam jakieś powiadomienie od razu sięgnęłam po telefon. Może to Aston?
nicholas.russo: Będziesz dzisiaj na wyścigu?
Mój ex? Serio? Z Nicholasem na początku mieliśmy świetny związek lecz potem dopiero zauważyłam że zdradzał mnie naokrągło i używał przemocy wobec mnie. Chodziliśmy ze sobą aby trzy miesiące, a ten mnie wykorzystywał. Ale chwila, wyścig?
Dzisiaj jest wyścig i Aston mi nic nie powiedział?
— Adeline!! — krzyknął mój brat ze swojego pokoju.
— Co!!
— O dwudziestej masz być gotowa!! — odpowiedział głośno.
— Niby po co? — prychnęłam a Carter wlazł do mojego pokoju.
— Bo dzisiaj każdy oczekuje że zjawisz sie na widowni. Aston ma wyścig z bratem starego króla — wytłumaczył.
— I niby kto to ten król?
— Max Russo, a jego brat to Nicholas. Dobrze wiesz kto to — westchnął.
— Dobrze wiesz że Nicholas był okropny.
— Wiem, ale każdy liczy na to że przyjdziesz więc chciałem ci chociaż powiedzieć — odparł.
— W porządku, dziękuje za informacje. Ale muszę pomyśleć.
— Dobrze — mruknął podchodząc do łóżka a następnie położył się obok mnie.
— Co czytasz? — zapytał biorąc moją książkę. — A.. Jakieś romansidła.
— Spadaj — zabrałam mu książkę. — Nie znasz się.
— No jak to nie? Ja się znam.
— Nie znasz się — zaśmiałam się cicho.
— Znam się — wziął odemnie książkę i zaczął ją oglądać.
— I co się dowiedziałeś po okładce?
— W sumie to nic.
****
Dokładnie pół godziny przed dwudziestą zajrzałam do swojej szafy szukając czegoś w czym mogłabym się pokazać. W końcu muszę się jakoś odwalić na taką okazję, chociaż muszę przyznać że ani trochę tego nie pochwalam i będę chciała odciągnąć ich od tego pomysłu. Ubrałam więc różową kurtkę skórzaną, biały zwykły top oraz spódniczkę pod kolor z kurtką. Dobrałam do tego biżuterię oraz białe trampki i torebkę. Włosy zostawiłam rozpuszczone bo poprostu nie chciało mi się nic z nimi robić. Poprawiłam sobie usta w lusterku i wyszłam z pokoju schodząc na dół.
— Czyli jedziesz? — spytał Carter widząc mnie na dole.
— Idę.
— No to zapraszam, mama zostawiła samochód więc dzisiaj ja kieruję — oznajmił idąc do garażu więc ruszyłam za nim.
— Już się boje — mruknęłam cicho wsiadając do samochodu.
— Co? — również wsiadł lecz na miejsce kierowcy.
— Nic — zapięłam pasy i włączyłam radio by nie było tak cicho.
— A więc ty i Aston hm?
— A więc ty i ta blondyna? Jak się nazywa?
CZYTASZ
𝐎𝐔𝐑 𝐏𝐈𝐍𝐊 𝐃𝐀𝐑𝐊𝐍𝐄𝐒𝐒 [18+]
RomanceSiedemnastoletnia Adeline Chevelier jest dobrą uczennicą, nigdy nie miała problemów w szkole. Uczęszcza na zajęcia dodatkowe i poza szkołą prowadzi zajęcia taneczne hip hop. Jej ojciec jest bardzo wymagający i czepia się każdego szczegółu. Adeline j...