part.28 Demon w klatce

0 0 0
                                    


Jazmina wędrowała po zamkowych korytarzach, poszukując starego, skórzanego notesu swojej matki. Chciała odnaleźć zapiski o rytuałach i zaklęciach, które mogłyby jej pomóc w walce z rosnącym zagrożeniem ze strony wschodniej watahy wilkołaków. W końcu dotarła do wieży, gdzie przechowywano rodzinne pamiątki.

Wśród kurzu i pajęczyn natknęła się na dziwnie wyglądającą skrzynię. Była wykonana z ciemnego, polerowanego drewna, zdobiona srebrnymi okuciami i inkrustowana dziwnymi, błyszczącymi kamieniami. Jazmina otworzyła skrzynię, a z jej wnętrza wydobył się szelestem. W środku leżała niewielka, kryształowa kula, otoczona srebrną obręczą. W środku kuli wirowała mgła, a w niej dostrzegła dziwne, zniekształcone postacie.

"To jest klatka dla demona" - szepnęła Jazmina, rozpoznając magiczne zabezpieczenie. "Mama uwięziła go tutaj, gdy zaczął robić żarty i tworzyć koszmary senne".

W tym momencie do wieży wbiegli Mirko i Abigail.

"Jazmina, co się dzieje?" - zapytał Mirko, zauważając przerażoną minę siostry.

"Znalazłam coś niebezpiecznego" - odparła Jazmina, wskazując na kulę.

Abigail, która zawsze była praktyczna i rozsądna, podeszła bliżej i ostrożnie dotknęła kryształu. W tym momencie kula zaczęła wirować szybciej, a z jej wnętrza wydobył się przeraźliwy śmiech.

"To demon, musimy go wysłać z powrotem do piekła" - stwierdziła Abigail, zamykając skrzynię. "Lucyfer będzie wiedział, co z nim zrobić".

Jazmina i Mirko spojrzeli na siebie z niepewnością. Wysłanie demona do piekła nie było łatwym zadaniem.

"Musimy znaleźć odpowiedni rytuał" - powiedziała Jazmina. "W notesie mamy powinien być opis".

"Tak, ale musimy go najpierw znaleźć w tym bajzlu. Nie mogę uwierzyć, że mama dopuściła do takiego bałaganu." - westchnęła Abigail.

"Ale ty wiesz, że ona tu nie przychodzi za często, tak?" - odparł Mirko.

"Pewnie, że wiem, co nie zmienia faktu, iż ktoś ze służby powinien się tym zająć. No nie ważne, szukajmy, a tym się później zajmę." - dodał Mirko.

Abigail, zwinna i energiczna, zaczęła przeglądać stosy książek, podczas gdy Jazmina i Mirko zaczęli przeszukiwać skrzynie i szuflady. Po kilku minutach Jazmina wyciągnęła z jednej z nich niewielki, skórzany notes z tytułem "Liber Arcanum - Księga Sekretów". Był zniszczony, ale rozpoznała na nim pismo swojej matki. A przede wszystkim na okładce był demon i kruk.

"To on!" - krzyknęła z radości. "Mam nadzieję, że znajdziemy tam opis rytuału".

Jazmina otworzyła notes i zaczęła przeglądać strony. Mirko i Abigail również przyłączyli się do poszukiwań, przewracając strony i szukając odpowiedniego zaklęcia. W końcu Abigail znalazła to, czego szukali.

"Tu jest!" - krzyknęła, wskazując na stronę z rysunkiem przedstawiającym krąg z płonącymi świecami i starożytnymi symbolami. "To rytuał wygnania!"

Jazmina i Mirko z ulgą spojrzeli na siebie. Znalazli rozwiązanie. Teraz tylko musieli je przeprowadzić.

Wyszli z komnaty i udali się najpierw do kuchni, by przygotować potrzebne składniki do rytuału. Potem wrócili do wieży i odprawili rytuał, który z powodzeniem zamknął demona z powrotem w jego klatce.

No ciekawa sytuacja -powiedział Mirco . Niespodziewałbym sie takich rewelacji, ale mamy przynajmniej ten notes i możemy pomóc Alexowi i dowiedzieć sie coś o tych wilkołakach, bo pewnie i o nich coś tam jest.

Petermanowie : Moc RoduOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz