Drzwi zamku zatrzasnęły się z hukiem, a Mirco wpadł do środka, ciężko dysząc. Wyprawa do gangu była męcząca, a w zamkowych komnatach wisiało napięcie.
"Mama? Gdzie jest Jazmina?" - zapytał, spoglądając na Alexandrę, która stała w głębi komnaty gabinetu, a obok niej, wpatrzona w nią z niepokojem, stała Abigeil.
"Jazmina?" - królowa podeszła bliżej, jej twarz była poważna. - "Właśnie o niej chciałam z tobą porozmawiać."
"Co się stało?" - Mirco poczuł, jak zimny dreszcz przebiega mu po plecach.
Abigeil przejęła głos. "Jazmina miała mi zadzwonić. Miała mi opowiedzieć o pewnej osobie. Wraz z jej przyjaciółką miałyśmy się spotkać."
"O tym, co się ostatnio stało?" - zrozumiał. - "Miała opowiedzieć ci, co i jak?"
Abigeil skinęła głową, jej oczy były wilgotne. "Ale nie zadzwoniła i nie odbiera telefonu."
"Jazmina dostała nowe moce, Abigeil." Alexandra spojrzała na córkę z troską. - "Potężne moce."
"Mocne?" - Mirco zmarszczył brwi. - "Co masz na myśli?"
"Ogniste moce." - Alexandra westchnęła. - "Piekielne ognie."
"Piekielne ognie?" - był zdezorientowany. - "Ale skąd?"
"Wasz ojciec, król piekieł, odziedziczyła po nim moc piekielnego ognia." - wyjaśniła. - "Odziedziczyła ją po nim."
"To znaczy, że poszła do piekła?" - Abigeil zapytała z przerażeniem w głosie.
"Tak." - Alexandra potwierdziła. - "Poszła do waszego ojca, żeby nauczyć się panować nad tą mocą."
"A kiedy wróci?" - Mirco zapytał, czując, jak lęk ściska mu serce.
"Za dwa tygodnie." - Królowa odpowiedziała. - "Potem ma obóz szkoleniowy rodowy."
"Obóz?" - Abigeil zmarszczyła brwi. - "A jak będziemy się z nią kontaktować?"
"Przez kamerkę." - Alexandra uśmiechnęła się lekko. - "Albo możesz użyć morskiej muszli lub portalu rozmów w lustrze."
"Morskiej muszli?" - Abigeil była zaskoczona.
"Tak." - Alexandra kiwnęła głową. - "W piekle kiepsko z zasięgiem komórkowym."
Mirco spojrzał na siostrę, która stała, wpatrzona w podłogę, a jej twarz była pełna smutku. Wiedział, że potrzebowała jej pomocy, ale jak miał jej pomóc, skoro była tak daleko?
W tej chwili ktoś zapukał do drzwi, a cała trójka popatrzyła po sobie.
"Telencjusz, Pani przybył młodzieniec do panienki Jazminy."
CZYTASZ
Petermanowie : Moc Rodu
Science FictionNieśmiertelna Królowa Alexandra mieszkająca w zamku ma 3 dzieci z mężem Lucyferem krolem piekła.Syn wraca z piekła.Za to druga córka idzie na studia i znajduje prace gdzie przełożony jej nie lubi ale czy napewmo. #ennemicetolovers