Elias zamknął za sobą drzwi i podszedł bliżej, by upewnić się, że nikt ich nie podsłuchuje. Jego twarz była napięta, a oczy błyszczały od niepokoju.
„Otrzymałem wiadomość od naszego informatora," zaczął, zniżając głos. „Wygląda na to, że Eclipse Industries nie tylko wie o naszym śledztwie, ale już podjęli kroki, by nas powstrzymać. Wysłali swoich ludzi, by nas zlikwidować."
Persefona poczuła, jak lodowaty chłód przeszywa jej serce. „Skąd to wiemy? Jakie mamy dowody?"
Elias wyjął z kieszeni mały urządzenie, które przypominało pendrive. „To są przechwycone transmisje. Sygnały były zakodowane, ale udało mi się je odczytać. Z nich wynika, że nasza kryjówka może zostać odkryta w ciągu kilku godzin. Musimy działać natychmiast."
LOKI, który słuchał z napięciem, natychmiast aktywował swoje systemy monitoringu. „Jeśli ich ludzie są w drodze, musimy zabezpieczyć wszystkie dane i przygotować się do ewakuacji. Mogę stworzyć fałszywe sygnały, które wprowadzą ich w błąd, ale to da nam tylko trochę czasu."
Persefona podniosła się z krzesła, jej twarz przybrała wyraz nieustępliwości. „Nie możemy dopuścić do tego, by wpadli na nasz trop. Musimy przenieść się do innej lokalizacji i zabezpieczyć wszystkie dowody, które udało nam się zgromadzić."
Elias skinął głową. „Zgadzam się. Mamy kilka miejsc, które mogą posłużyć jako tymczasowe schronienia, ale każde z nich jest ryzykowne. Musimy wybrać takie, które da nam największe szanse na przetrwanie."
„Zrobimy to," powiedziała Persefona z determinacją. „LOKI, zaczynaj kopię zapasową wszystkich naszych danych i zniszcz wszelkie ślady, które mogłyby wskazywać na naszą obecność tutaj. Elias, przygotuj się do wyjścia. Musimy być gotowi w ciągu pół godziny."
Kiedy LOKI zajmował się przygotowaniami, Persefona skierowała swoje myśli na nową lokalizację. Wiedziała, że muszą być ostrożni, ale także szybcy. Każda chwila zwłoki mogła kosztować ich życie. Gdyby Eclipse Industries zdołało ich przechwycić, wszystkie ich starania poszłyby na marne.
W ciągu następnych kilku minut pokój, w którym się znajdowali, zaczął przypominać obraz zniszczenia. LOKI zniszczył wszystkie fizyczne nośniki danych, spalił dokumenty i wyczyścił ślady ich obecności. Elias zabezpieczył broń i sprzęt, podczas gdy Persefona pakowała najważniejsze rzeczy — nie tylko technologię, ale również osobiste pamiątki, które zawsze trzymała blisko siebie. Choć nie były one potrzebne do misji, stanowiły jedyną rzecz, która przypominała jej o rodzinie, którą straciła.
Gdy byli już gotowi, Elias wskazał na jedno z okien. „Wyjdziemy tylnym wyjściem. Samochód czeka kilka przecznic dalej. Użyjemy go, by dotrzeć do punktu zbornego."
Persefona skinęła głową, a LOKI sprawdził raz jeszcze, czy wszystko zostało przygotowane. „Alarmy są ustawione, nasza kryjówka wkrótce będzie wyglądać na opuszczoną od tygodni."
Trójka towarzyszy ruszyła do wyjścia, zachowując ciszę i czujność. Noc była cicha, ale teraz to napięcie, które wisiało w powietrzu, stało się wręcz namacalne. Każdy krok wydawał się odmierzać czas do konfrontacji, która mogła nastąpić w każdej chwili.
Gdy wyszli na zewnątrz, ciemność otuliła ich jak płaszcz. Persefona zauważyła, jak serce przyspiesza jej bicie, ale próbowała zachować spokój. W tej chwili nie mogła pozwolić sobie na strach. Musiała myśleć jasno, działać szybko i precyzyjnie.
Gdy zbliżali się do samochodu, usłyszeli odgłos zbliżających się kroków. Elias natychmiast uniósł broń, a LOKI włączył skanery. Ciemność skrywała sylwetki zbliżających się postaci. Było ich kilku — najwyraźniej zespół operacyjny Eclipse Industries.
„Zaczekajcie," szepnął Elias, próbując ocenić sytuację. „Mogą nas nie zauważyć, jeśli szybko przejdziemy przez ulicę."
Persefona przysunęła się bliżej LOKI'ego. „Masz jakieś środki dywersyjne?"
LOKI skinął głową. „Mam wbudowane miniaturowe granaty dymne. To powinno dać nam kilka sekund przewagi."
Elias spojrzał na Persefonę. „Musimy się przygotować. Na mój sygnał."
Kilka sekund później, Elias dał znak, a LOKI wyrzucił granaty dymne w stronę zbliżających się postaci. Dym szybko rozprzestrzenił się po ulicy, tworząc zasłonę, która częściowo ukryła ich ruchy. Trójka towarzyszy ruszyła w kierunku samochodu, starając się nie wywoływać hałasu.
Gdy znaleźli się przy pojeździe, LOKI natychmiast uruchomił silnik, a Persefona wskoczyła na tylne siedzenie. Elias, który zamykał drzwi, zauważył, że dym zaczyna się rozpraszać, a postacie w oddali zaczynają orientować się w sytuacji.
„Jedź!" krzyknął, wskakując do środka.
Samochód ruszył z miejsca z piskiem opon, pozostawiając za sobą dymną zasłonę i zdezorientowanych agentów. Droga przed nimi była wąska i kręta, ale LOKI z precyzją manewrował przez ulice, kierując się w stronę bezpiecznej lokalizacji.
Persefona patrzyła przez tylną szybę, widząc jak postacie w oddali próbują ich ścigać. W tym momencie, jej myśli znowu wróciły do przeszłości. Wszystko, co się działo, przypominało jej momenty, gdy uciekała przed własnymi demonami — niebezpieczeństwami, które prześladowały ją od dzieciństwa. Ale teraz była dorosła, silniejsza, bardziej zdeterminowana, by przetrwać.
Wiedziała, że ta ucieczka to tylko początek. Eclipse Industries nie odpuści tak łatwo, a ich misja stawała się coraz bardziej skomplikowana. Jednak niezależnie od tego, co przyniesie przyszłość, Persefona była gotowa stawić czoła każdemu zagrożeniu.
Samochód przyspieszał, a ulice za nimi zlewały się w jedno. Persefona odwróciła wzrok od przeszłości i skupiła się na tym, co przed nią. Wiedziała, że to, co robią, ma sens, nawet jeśli oznacza to ciągłą walkę. Z determinacją spojrzała przed siebie, wiedząc, że nie może się teraz zatrzymać. W tej wojnie, która toczyła się zarówno na polu technologicznym, jak i w jej własnym sercu, musiała pozostać niezłomna.
Przed nimi rozciągała się niepewna przyszłość, ale jedno było pewne: Persefona nie zamierzała się poddać. Niezależnie od tego, jak mroczne były cienie przeszłości, była gotowa stawić im czoła — i wyjść z tej walki zwycięsko.
CZYTASZ
Uczucie syntetyczne
RomanceW świecie przyszłości, gdzie technologia przekracza granice moralności, a wojna rozdziera ludzkość, miłość może narodzić się w najmniej oczekiwanym miejscu - między człowiekiem a maszyną. To opowieść o uczuciach, które nie znają granic, i o tym, co...