Epilog 2

4.3K 597 263
                                    


TRZY LATA PÓŹNIEJ

OLLIE

Coroczna tradycja ku pamięci Seana Collinsa zawiera w sobie kilka kwestii. Pierwszą jest spotkanie w rodzinnym gronie, obejmującym nie tylko moją rodzinkę, ale też wszystkich naszych przyjaciół. Drugi kwietnia każdego roku to dzień poświęcony wujkowi. Zbieramy się zawsze przy obiedzie i jeśli pogoda pozwala, to na zewnątrz na grillu, a jeżeli jest jeszcze zbyt zimno, to w moim rodzinnym domu w Monticello. Zapraszamy wszystkich, którzy są chętni do wspominania jednego z najlepszych ludzi, jakich mieli okazję poznać.

Nie ma go z nami już od dwóch lat. 

Wciąż ciężko w to uwierzyć. 

Wciąż czasami budzę się i czekam, aż wyśle mi jakąś zabawną wiadomość, i jestem prawie pewna, że nie tylko ja mam takie odczucia. 

Ale życie toczy się dalej i jestem pewna jednego – wujek nigdy nie pozwoliłby nam na stagnację. Na trwanie w smutku, w ciągłej żałobie, na poświęcanie życia na łzy. Kazałby wszystkim wziąć się w garść i doceniać to, co mamy. 

Więc doceniamy. 

Słuchamy go, chociaż już go z nami nie ma. 

Seth wciąż gra dla Minnesoty, ale czasami marudzi, że mecze wyjazdowe go męczą. Bywają momenty, w których mam wrażenie, że gra już nie sprawia mu takiej radości jak kiedyś. Na pewno nie jest aż tak zaangażowany, jak reszta jego kumpli, czyli Brayden, Beck oraz Rory.

Być może Seth jeszcze trochę gra dla siebie, być może dla mojego świętej pamięci wuja, ale ta jego część, która grała dla rodziców, została dawno wypędzona z naszego życia.

Co zaskoczyło mnie najbardziej – mimo tego, że program Ice Kids skończył się jeszcze przed pamiętnym spotkaniem z rodzicami, to Seth nigdy z tego nie zrezygnował. Z dzieciaków. Kiedyś nie znosił samej myśli, że musiałby krążyć po lodzie wśród maluchów, a teraz? Teraz poza sezonem to jedno z jego głównych zajęć.

Ja rok temu skończyłam studia i od tego czasu pracuję w Ice Kids, ale wiem, że zbliżam się już do końca. Mam sporo oszczędności. Mimo że ja i Seth jesteśmy zaręczeni, odkładaliśmy ślub w czasie, żeby nie przeszkadzać w mojej edukacji i zrobić to na spokojnie, gdy już będziemy mieli dla siebie więcej czasu.

Rory i Grace są już po ślubie. Byli pierwsi, mimo że oświadczył się jej później, niż zakładał. Wyprawili cichą i kameralną ceremonię dla rodziny i przyjaciół i udało im się zaprosić jeszcze wujka Seana, który poprowadził Grace do ołtarza razem z Sethem.

 A ponieważ rodzina Rory'ego, to meksykanie, na weselu było sporo tequili. Ja wciąż nie piję, ale sam zapach... O mój Boże. Od samego zapachu kręciło mi się w głowie. 

Trafiłam w punkt, gdy mówiłam kiedyś, że Brayden zabierze Jamie gdzieś po kryjomu i weźmie z nią ślub zupełnie niespodziewanie. Dokładnie to zrobił, a na drugi dzień publicznie ogłosił, że oficjalnie nosi już obrączkę na palcu, a jego kobieta zmieniła nazwisko na Wyatt

Beck i Elis są zaręczeni, ale ślub mają dopiero w planach – data ceremonii to wrzesień tego roku. Elis dosłownie skacze wokół tej daty jak szalona, wymyślając coraz to nowsze rozwiązania i zakładam, że na weselu będzie pewnie minimum dwustu gości. Jej rodzina, jej kuzynostwo, wszyscy zawodnicy, jakieś koleżanki, i tym podobne. Beck nie posiada rodziny, którą mógłby zaprosić. ale jego kręgi socjalne są ogromne, więc na weselu na pewno pojawią się znane twarze. Ta impreza będzie największą z możliwych.

For Our Future (Thin Ice Games #4)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz