Bakugo siedział przy stole podczas zebrania rodzinnego, jego wzrok utkwiony w starszych członkach watahy, którzy omawiali bieżące sprawy królestwa. Dookoła toczyły się poważne rozmowy, dotykające zarówno politycznych decyzji, jak i strategii obronnych, ale Bakugo miał trudność z koncentracją. Co chwila jego myśli powracały do jednej osoby — małej Omegi, której pilnowanie zlecił Kirishimie.
Choć starał się nie okazywać emocji, jego umysł nieustannie wracał do Izuku. Mały, delikatny nastolatek, którego bezpieczeństwo zostało powierzone jego najbardziej zaufanemu przyjacielowi. Katsuki starał się nie myśleć o nim, ale za każdym razem, gdy na chwilę oderwał wzrok od rozmówców, obraz tej osoby znów go nękał.
„Dlaczego ten cholerny rekin nie przysłał żadnych informacji?" — myśl ta zaczęła krążyć w jego głowie. Minęły dni, a żadna wiadomość nie dotarła. Kirishima, który zawsze był na bieżąco, tym razem milczał. Wilczur czuł, jak rośnie w nim irytacja, ale starał się nie dawać tego po sobie poznać. Spotkanie trwało, a on starał się uchwycić każdy szczegół omawianych spraw.
Jeden z członków rodziny mówił o potrzebie wzmocnienia granic, a Bakugo skinął głową, udając, że słucha. Jego wzrok błądził jednak w stronę drzwi, zastanawiając się, co dzieje się z Izuku. Co, jeśli coś się wydarzyło? Co, jeśli Kirishima zignorował swoją rolę? Zastanawiał się, czy to możliwe, że przyjaciel coś przed nim ukrywa.
„Nie powinienem się tym przejmować," — myślał, starając się uspokoić swoje nerwy. „Izuku jest w rękach Kirishimy. On wie, co robi."
Ale jego umysł nie potrafił tego zaakceptować. Każda decyzja, każda sprawa omawiana podczas zebrania, stawała się mniej istotna, gdy w jego głowie ciągle pojawiał się obraz Izuku — zmęczony, nieświadomy tego, co go otacza, a jednak wciąż pod jego opieką, daleko stąd.
W końcu nie wytrzymał. Bez słowa wyjął telefon, wstał ze swojego miejsca i wyszedł z sali, udając się do jednej z bocznych komnat. Chciał uniknąć zbędnych pytań, więc udał się tam, by na chwilę się uspokoić. Wziął głęboki oddech i, nie czekając dłużej, napisał wiadomość do Kirishimy:
„Gdzie są raporty? Co się dzieje z Izuku? Brak wieści od kilku dni."
Minęły sekundy, które wydawały się godzinami. Zastanawiał się, czy Kirishima w końcu odpowie. Czuł irytację rosnącą w jego piersi, a serce biło szybciej, kiedy wyobrażał sobie, że może coś się dziać z Izuku, a Kirishima po prostu milczy.
Wkrótce nadeszła odpowiedź. Telefon wibrował w jego dłoni.
„Izuku jest bezpieczny. Wszystko ok. Zajmuję się tym."
„Bezpieczny..." — Bakugo powtórzył słowo w myślach, ale jego niepokój nie zniknął. „Co to znaczy? Dlaczego nic mi nie przysyłasz?!"
Zamiast odpowiedzi, Bakugo tylko spojrzał na ekran telefonu, czując, jak jego frustracja narasta. To nie wystarczało. Chciał wiedzieć więcej. Chciał, by Kirishima przysłał dokładne informacje, by coś się zmieniło. Ale zamiast tego miał tylko to jedno zdanie, które niczego nie wyjaśniało.
Bakugo odrzucił telefon na stół, wciąż czując ciężar niepokoju. Chciał wrócić do spraw królestwa, ale nie potrafił uwolnić się od myśli o Izuku. To już nie była kwestia zwykłej ochrony. Czuł, że coś w tym wszystkim jest nie tak.
„Muszę dowiedzieć się, co się dzieje," — pomyślał z determinacją. „Wkrótce wszystko się wyjaśni."
==================================================
Następnego dnia Młoda Omega ponownie doświadczyła bólu jaki wywoływal w niej ruja...
Izuku skulił się na kanapie w mieszkaniu. Ostry ból i intensywność emocji rozdzierały ciało zielonowłosego, jakby ktoś rozniecił w nim pożar, którego nie był w stanie ugasić. To nie była jego pierwsza ruja, ale nigdy wcześniej nie była tak silna, tak nieustępliwa. Każdy dźwięk, każdy zapach wydawały się wzmacniać ten stan, sprawiając, że czuł się jak na granicy wytrzymałości.

CZYTASZ
Ściana między nami
Fanfiction#omegaverse #bakudeku #bkdk Zakazana miłość to uczucie, którego nie możemy publicznie wyrazić z powodu ograniczeń społecznych, religijnych lub prawnych. Może to być miłość między dwoma ludźmi tej samej płci, między rodzeństwem, między osobami w różn...