Do wszystkich, którzy kiedykolwiek mnie znali.
List ten zaczynam od słów następujących - nie znaliście mnie wcale.
Pamiętam jak dziś, gdy leżąc w ciemnej komnacie podjęłam najważniejszą decyzję swojego życia. Postanowiłam, że opuszczę swój dom. Dom będący jednocześnie azylem człowieka, który doprowadził świat na skraj zagłady. Świat, który musi ratować Awatar.
W dawnych czasach cztery narody żyły ze sobą w pokoju. Do czasu, bo gdy kometa użyczyła swojej druzgocącej mocy, zaczął się czas ciemności i strachu. Strachu, który Naród Ognia zasiewał w sercach ludzi.
Żyjąc w zamknięciu, nie wychylając się poza mury zamku, nie miałam pojęcia o otaczającym mnie świecie. Nie wiedziałam, co kryje się za morzem i nie rozumiałam, że można żyć w inny sposób.
Teraz już wiem. I powiem Wam, że to najlepsze, co spotkało mnie w życiu.
Reina

CZYTASZ
the wind fan the flame ღ aang
FanficZostałam sama. Tego chciałam, ale gdy odwróciłam się i zobaczyłam, że za mną jest tylko ocean, a jedyną dostępną dla mnie drogą jest droga przed siebie, spanikowałam. Ponieważ nie miałam wyjścia i możliwości odwrotu. Avatar: The last airbender Wszy...