Prolog

2.6K 232 79
                                    

Zaczęło się od takiego dziwnego uczucia, z którym nie spotkałam się wcześniej.

Podążając przez ciemną uliczkę, układałam w głowie plan zajęć na jutro. Moje myśli krążyły wokół dziwnego zachowania mamy, oddaliłyśmy się od siebie. I to mnie bolało. Z każdym kolejny krokiem coraz bardziej wydawało mi się, że coś za mną jedzie. Nie było to jednorazowe zdarzenie. Od pewnego czasu byłam wręcz pewna, że coś jest nie tak i każdy mój ruch jest obserwowany. Dwa dni temu ujrzałam dziwną terenówkę, która wydawała się jechać za mną. Teraz było tak samo.

Co chwilę odwracałam się i wzrokiem badałam okolicę, jednak za każdym razem napotkałam pustą drogę bez żadnych znaczących elementów. Dopiero gdy reflektory zamigotały przyciemnionym światłem, ujrzałam czarny samochód, jadący za mną w małej odległości, zaczęłam histeryzować. Początkowo po prostu przyspieszyłam, ale z każdą sekundą coraz bardziej się denerwowałam. Nerwowo wybrałam numer Emily i przyłożyłam telefon do ucha, spoglądając co jakiś czas za siebie. Gdy nabierałam prędkości, auto robiło to samo, pozostawiając mnie w przekonaniu, że jestem śledzona.

Po paru sygnałach, wypełniających wnętrze mojego ucha dziewczyna wreszcie odebrała. Po drugiej stronie przywitał mnie zaspany głos. Przyjaciółka widocznie nie mając ochoty podzielać moich paranoi, zbyła mnie zwykłym: "Izzy, histeryzujesz" i rozłączyła się. Zła dobiegłam do domu, potykając się o własne nogi. Będąc już w środku, zasłoniłam wszystkie okna i udałam się do swojej sypialni. Zmęczona pracą opadłam na łóżko, nie przejmując się zruceniem choćby brudnego obuwia. Nie myślałam wtedy logicznie. Byłam zła na Em, byłam zła na cały świat w szczególności na kierowcę tego samochodu.

W ciągu paru sekund zasnęłam, dedukując nad wszystkimi dziwnymi wskazówkami, podpowiadającymi, że ktoś mnie obserwuje.

Nie zdawałam sobie sprawy, że jedna mała tajemnica pociągnie za sobą multum kolejnych, które zmuszą mnie do potwierdzenia swojej wartości oraz poznania rodzinnych sekretów.

Prolog pisany od nowa.

Ostrzegam: Akcja dzieje się wolno, jest sporo opisów po to, by poznać bohaterów.

Gdy nadrabiasz opowiadanie, napisz proszę, co sądzisz ♥

Drogi czytelniku! Jeżeli już tu jesteś podziel się swoimi uwagami co do tekstu. To naprawdę sprawia, że moje serce puchnie. Mam nadzieje, że zaciekawiłam cię, jeśli nie - polecam zapoznanie się z kolejnymi rozdziałami. Jak to mówią: Początki zawsze są trudne!

Na górze macie zwiastun wykonany przez domodi99




Start Screaming |5sos| [zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz