XXXI

123 5 0
                                    

Jest ranek. Po południu gdy Justin wrócił z pracy i chwile odpoczął poszliśmy na sesję.Trwała ponad 2 godziny, jest bardzo dużo fajnych , udanych zdjęć. Wybierzemy jedno najlepsze wspólne które rozdamy każdemu w trakcie wesela z podziękowaniami i dodamy mały upominek. Nie mogę już się doczekać aż nastąpi ten dzień ale mały stres mi towarzyszy. Dobrze, że już wszystko zarezerwowane. W tym czasie jest najwiecej stresu a pózniej to już z górki.
Odwiedziła nas Angelika i pomogła w wybraniu zdjęcia później zrobiłam jej paznokcie. Została u nas na noc . A po południu pojechaliśmy na obiad do rodziców Jussa. Jak zwykle miło spędziliśmy tam czas. Na wieczór poszliśmy do Kina na " Uprowadzona 3" Uwielbiam filmy akcji. Film jak najbardziej godny polecenia.
Po kąpieli wtulilam się w Justina , który czytał książkę. I zaczeliśmy znów rozmowę na tamat domu.

accidental encounterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz