Jest poniedziałek ok godziny 13 strasznie się nudzę sama w domu więc zadzwoniłam do Alex czy pójdziemy na jakieś zakupy ponieważ wiem że ma wolne. Niedaleko mnie jest centrum więc nie potrzebujemy samochodu. Alexandra była u mnie godzinę po tym jak zadzwoniłam. Poszłyśmy najpierw na zakupy obkupiłam się że miałam 5 toreb. Później poszłyśmy do naszej ulubionej cukierni gdzie zawsze wpadamy po zakupach i zamówiłyśmy sernik i cappuccino. Około godziny 17 byłyśmy już prawie przy moim mieszkaniu a tu nagle widzę jak Juss podjeżdża moim samochodem pod apartamentowiec . Od razu na mojej twarzy ukazał się rozpromieniony uśmiech ponieważ jeszcze dziś go nie widziałam.
- O hej! - przytulił mnie witająco
- Hej! Poznajcie się to jest Alex, a to Justin
- Miło mi.
-Mi również. Wg Kylie Ciebie powinienem opieprzyć , że męczysz tak swoją kostkę.
- Już mnie prawie nie boli, ale dziękuję , że się tak martwisz.
- Dobra . Ja się zbieram. Dzięki , że zadzwoniłaś. Tego było mi trzeba. Trzymajcie się!
- No paa - cmoknęłyśy się.
- Cześć.
- Dobra. Daj mi te torby i wg trzymaj kluczyki.
- Ohh dziękuję Ci .
Po 10 minutach byliśmy znowu u mnie
Zaproponowałam kawę i ciastko bo akurat kupiłam w cukierni.
- Te ciastko jest takie słodkie jak ty.
- Przestań , bo się zarumienię.
- Kylie wg chciałbym z Tobą porozmawiać...
- Okej , mów.
- Bo odkąd Cię zobaczyłem cały czas gdy nie jesteśmy razem i tak widzę twój obraz i nie mogę przestać o Tobie myśleć... Umówiłaśbyś się ze mną ? Wg sory że tak od razu wiesz...
- Serio? Też o Tobie cały czas myślę. Wiesz... Nie mówiłam Ci wcześniej , ale
- Ale masz chłopaka prawda ? - przerwał mi z rezygnowaną miną
- Nie , nie mam , ale 2 msc temu byłam z chłopakiem który mnie bił, zdradzał mówił że się zmieni i przepraszał, chwile było spokoju ale później było to samo i postanowiłam z nim skończyć raz na zawsze. I teraz mi ciężko się z kimś związać , zaufać.
- Co za chuj, damski bokser ! Powiedz mi tylko który to a się z nim rozprawię! A wracając do nas ... Okej rozumiem , że się boisz i potrzebujesz czasu. Ale pamiętaj , że zawsze możesz na mnie liczyć i że Cię nie skrzywdzę! - powiedział i mocno przytulił
- Jesteś fajnym chłopakiem , opiekuńczym. Czuję się z Tobą bezpieczna więc mam się szykować na randkę?
- Cieszę się że podjęłaś taką decyzję, tak ! Ale jeszcze nie dziś , najpierw musisz wrócić formy i wtedy Cię gdzieś zabiorę. Możemy się tak umówić ?
- Możemy, a to już mogę pochwalić się Alex że mam chłopaka?
- Hahaha jeśli jest się czym chwalić to proszę bardzo 😍
- Może zostaniesz u mnie na noc ?
- Kusząca propozycja. Przyjmuję ją! To tylko skoczę do siebie po jakieś rzeczy. Zaraz wracam! Tylko nie zaśnij tak jak ostatnio.
- Teraz będę czekać obiecuję. Jesteś głodny ?
- Nie . Jadłem na mieście .- powiedział po czym wyszedł
Wrócił za 15 min a ja czekałam na niego poszukując jakiegoś dobrego filmu.
- Obejrzymy coś?
- Jasne! Wybierz co chcesz . Może jakaś komedia?
- Dobry pomysł. Wiesz mam popcorn w szafce to zrób go przez ten czas w mikrofalówce
- Okej księżniczko
Oglądaliśmy komedię w objęciach . Trwała ona całkiem sporo bo ponad 2 godziny.
Więc zakończyła się po 22.
- Skoro jutro nie idziesz do pracy to ja wezmę sobie wolne . Wieczorem kumpel zaprosił mnie na ognisko ogólnie potwierdziłem przybycie , ale skoro teraz mam Ciebie to zadzwonię , że jednak nie przyjdę, No chyba, że nie będzie bolała Cię noga i będziesz chciała iść ze mną to zadzwonię , że nie przyjdę sam.
- Jak ja dawno na ognisku nie byłam! Pójdę z Tobą jeśli to nie kłopot dla twojego kolegi.
-Nie No co ty on przyjmuję zasadę im więcej tym lepiej .
- A na którą te ognisko ?
- Wspominał coś o 19 .
- No to super! Już nie mogę się doczekać jutra. Widzę że jesteś zmęczony. Idź wziąć kąpiel to trochę się ożywisz i zrelaksujesz . Później ja wezmę szybki prysznic i to teraz ja zrobię coś dla Ciebie.
Gdy byliśmy już w łóżku zrobiłam Justinowi masaż . A później poszliśmy spać.
======================================================
A więc teraz rodział ma ok 642 ... Zaszalałam . Myślę że wam się spodobał. Dajcie odp w komentarzu 😜
======================================================