II

490 22 2
                                    

(...)
*Perspektywa Justina*
Poszedłem do siebie po bandaże , ale pomyślałem, że pożyczę Kylie chociaż jeden talerz żeby miała na czym zjeść . Zabrałem jeszcze ze sobą żel do stłuczeń i za chwile byłem już na górze . Gdy wszedłem do mieszkania Kylie powiedziałem głośniej : Już jestem !
Ale gdy zobaczyłem jak ona słodko śpi usiadłem na fotelu i chwilę na nią popatrzyłem , szkoda było mi ją budzić , ale lepiej by było gdyby poszła się wykąpać , przebrać i wtedy założyłbym jej opatrunek , bo jeśli później sie obudzi i będzie chciała iść wziąć kąpiel to opatrunek pójdzie na darmo. Położyłem naczynie na blacie , poszedłem przygotować kąpiel i postanowiłem spróbować ją obudzić
-Kylie , wstań proszę na kilka minut
zdjąłem jej włosy z twarzy po czym sie obudziła.
- O jeju! Zasnęłam , przepraszam ! Długo tu jesteś ?
- Nie, dopiero wróciłem . Przepraszam , że Cię budzę , ale idź weź kąpiel ... Już jest wszystko przygotowane a później zrobię Ci opatrunek i będziesz mogła iść spać.
- Mmm tyle dziś dla mnie robisz. Dziękuję! Za 10 minut wracam. *puszcza do J oczko*
Przez ten czas przygotowałem kanapki z serem ponieważ Kylie miała tylko chleb, masło i ser w mieszkaniu  i zaniosłem do sypialni po czym czekałem aż wróci. Tak jak mówiła była po 10-ciu minutach.
- Zjedz sobie spokojnie a później przejdę do rzeczy Haahhaha
Niestety nic innego nie miałaś w lodówce.
- Wiem, wiem jutro pójdę na zakupy
- Chyba żartujesz ! Nigdzie nie pójdziesz w takim stanie. Jutro rano to ja zrobię zakupy a poźniej zabieram Cię do lekarza.
- Nie lubię jak tak się nade mną skacze
Jutro zadzwonię do szefowej i powiem,że nie będę w stanie przyjść do pracy a zwłaszcza jak nie mam swojego samochodu. ... cholera ! Ale w poniedziałek i tak muszę go odebrać!
- Nie przejmuj się, ja go odbiorę jeśli nie będziesz miała nic przeciwko .
- Jeju! Spadasz mi z nieba !
- Dobra ty już spadłaś i się potłukłaś - zażartowałem
Pokaż najpier kolano przyniosłem maść
- Cholera będę musiała teraz chodzić w spodniach aż mi to nie zniknie!
- Ta maść jest taka dobra że 3 dni i nie będzie śladu.
- Wg czym ty się zajmujesz, że taki obeznany jesteś ?
- Tak ogólnie jestem fotografem i czasem piłkarzem co zajmuje mi troche więcej czasu.  Jeśli byś chciała możemy wybrać się na jakieś zdjęcia
- Ahahaha No zobaczymy . Jak na razie musimy sie wybrać na kawę i ciastko
- To w jakiejś wolnej chwili wyskoczymy . Dobra teraz się zbieram już , więc po 10 przyjdę z zakupami
- Okej... To do jutra . Dziękuję Ci za wszystko co dla mnie zrobiłeś
Powiedziała po czym wyciągnęła ręce abyśmy się przytulili
Miała mokre włosy które pachniały kokosem ... Mógłbym być z nią w objęciach nawet godzinami
- Śpij dobrze , na lodówce przyczepiłem Ci mój numer jakby coś sie działo dzwoń nie patrząc na godzinę.
- Wzajemnie, na stole w salonie leżą klucze weź je
- Okej. Do jutra

======================================================
A ten rozdział się podoba ?
Chcesz więcej ? zostaw po sobie  2 ślady :
👉🏻⭐️
👉🏻✒
======================================================

accidental encounterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz