XXX

138 7 2
                                    

*ponad 2 miesiące pózniej*
Dziś jest dzień w którym jeździmy w celu zaproszenia gości . Do tych co nie możemy od tak jechać zaproszenia wysłaliśmy pocztą. Praktycznie możemy tylko jeździć po znajomych z okolic i do rodziny Justina bo niestety większość moich znajomych jest w Londynie. Rodzina tak samo.
Zapraszanie zajęło nam 2 dni. Sporo osób już przy zapraszaniu potwierdzili przybycie. Wesele planujemy na 243 osób . Dużo ponieważ  oboje mamy liczne rodziny oraz znajomych.
Justin zabrał mnie na romantyczna kolację. Później poszliśmy do naszego ulubionego parku. Za 2 miesiące jest ślub czyli 9 kwietnia.
Postanowiliśmy z Justinem , że po ślubie będziemy chcieli mieć swój dom z ogrodem. W podróż poślubna polecimy do Grecji. I jak wrócimy zaczniemy myśleć o sprawach związanych z budową domu.
Jutro robimy wspólna sesję o której mówiliśmy na samym początku znajomosci , ale jakoś nie było wcześniej czasu na realizacje a akurat jutro nie idę do pracy , zapowiadają ładną pogodę więc to dobry moment
Zrobiliśmy wspólnie kolację obejrzeliśmy mecz i poszliśmy spać .

accidental encounterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz