*Rozmowa z Alex*
-No hej
- Hej... słuchaj muszę coś Ci opowiedzieć
- Coś się stało ?
-W sumie to tak... wieć słuchaj tylko mi nie przerywaj . Jak wracałam od Ciebie zaszłam do sklepu po tabletki a gdy już wyszłam ktoś mnie popchnął i wyrwał torebkę mam kontuzję , ale to nic . Siedziałam na tych schodach i płakałam nie wiedziałam co zrobić zostałam bez portfela, telefonu i kluczy , ale podbiegł do mnie taki chłopak ktory odzyskał moja torebkę.Nawiązaliśmy rozmowę później pomógł mi dostać się do mieszkania ... okazało się , że mieszka pode mną. Nazywa się Justin i ma 21 lat,dziś rano przyniósł mi zakupy i zabrał do lekarza , później pojechaliśmy do parku tam siedzieliśmy całkiem sporo , a teraz jestem sama ponieważ pojechał na siłownię, ale jak wróci ma do mnie wpaść . Jest mega przytojny i opiekuńczy ... przyniósł mi nawet kwiaty.
-Oj Kylie widzę , że coś się szykuje.
- Podoba mi się jego charakter jest inny niż Calvin. Przy nim czuję się bezpieczna , ale nie wiem co on o mnie myśli.
- Na pewno mu się podobasz bo inaczej by Ci pomógł tylko wtedy i później miał gdzieś.
-W sumie masz rację ... poczekam może on zrobi pierwszy krok.
-Mam nadzieję , że zrobi go szybko , bo widzę jak w końcu jesteś serio szczęśliwa od rozstania z Calvinem.
- Wiesz co ja już muszę kończyć bo ktoś puka ... pewnie to on.
- Okej leć i uważaj na siebie .
- Dzięki za rozmowę ... zdzwonimy się później.
-Nie ma za co pa .
Po kilku sekundach laptop się wyłączył a ja byłam już przy drzwiach. Był to Justin tak jak myślałam... Byłam taka zagadana z Alex , że nawet nie zauważyłam jak szybko zleciały te 3 godziny.
======================================================
Dziś krótki rodział ale mam nadzieję, że choć troche fajny w sumie to wszystko wiedzieliście a rozmowa tylko sumuje całą akcję jak na razie
Zostaw po sobie ślady 😊
Miłego dnia ! Ponieważ jest 9;49
======================================================