Prolog

1.5K 104 9
                                    

*Narrator*

Pewien kolorowowłosy, dwudziestoletni chłopak, o własnym problemowym świecie, usiadał na ławce w parku, niedaleko swojego mieszkania. Mieszkał tam sam z piętnastoletnią siostrą, Ellie. Rodzice tej dwójki zginęli w wypadku lotniczym przed dwoma laty, gdy wracali z wycieczki na dwudziestolecie ich ślubu. Michael w wieku osiemnastu lat nie chciał tak szybko dorastać. Nie chciał zarabiać na dom, na utrzymanie. Do tamtej pory to Karen i Daryl zajmowali się kwestią pieniędzy. Oby dwoje pracowali. Daryl jako szef kuchni w luksusowej restauracji, zaś Karen była pielęgniarką w miejskim szpitalu.

Młody chłopak nigdy jakoś nie zamartwiał się na zapas. Był pozytywnym chłopakiem, nie przejmował się myślami "co jeśli..?". Jednak, gdy dostał telefon od policji z wiadomością o śmierci swoich rodziców, zmienił się.

Gdy Ellie wychodziła gdzieś odwoził ją i przyjeżdżał po nią o wyznaczonej godzinie. Stał się bardziej opiekuńczy i troskliwy. Czasami zaborczy. Po wypadku rodziców odciął się od przyjaciół. Jego najlepszy przyjaciel Ashton wiele razy próbował pomóc swojemu przyjacielowi, lecz bez skutku, Michael był nie ugiety. Przestał pić. Nie chodził na imprezy. Liceum skończył z najlepszym wynikiem w klasie, lecz nie poszedł na studia, tak jak sobie obiecał.

Znalazł pracę w kawiarni "Sweet's" u przemiłej, w podeszłym wieku Lucy Hemmings. Niska kobieta pomogła Michael'owi, gdy ten najbardziej tego potrzebował. Dała mu pracę, którą, przez półtora roku, ani razu nie zaniedbywał. Zdarzało się że wziął wolne z powodu choroby siostry czy swojej, lecz zawsze przychodził pierwszy otwierając i wychodził ostatni zamykając.

Z miłością u kolorowłosego też nie było najlepiej. Oczywiście przez swoją odmienność wyglądu przyciągał wiele dziewczyn. Tylko że Michael nie gustuje w kobietach. Śmiało można stwierdzić że jest osobą homoseksualną. Rzadko to pokazuję, ponieważ nie zawsze jest to tolerowane. Od ponad czterech lat jest gejem. Rodzice chłopaka wiedzieli o orientacji syna i nie mieli nic do tego. Byli całkowicie tolerancyjni. Ellie także nie robiła wyrzutów swojemu bratu, że wolał chłopaków, wręcz przeciwnie. Chciała rozmawiać ze swoim bratem tak jak z przyjaciółką. Może nie o kolorze paznokci czy szminki, ale o wybrankach serc.

Chłopak zważywszy na późną godzinę wstał z ławki i wyszedł z parku. Szedł powoli, nie dlatego że się nie spieszył, tylko żeby nie trwać w monotonności życia codziennego. Rano wstaję, ubiera się, robi śniadanie sobie i Ellie, wychodzi do pracy, o piętnastej trzydzieści kończy swoją zmianę, przychodzi do domu, gdzie czeka na niego siostra, robi kolację, myje się i kładzie się spać. Tak już jest od przeszło dwóch lat.

------------------------------------------------------

Cześć, hej i czołem!
Oto moje pierwsze opowiadanie #boyxboy, a ponieważ te słoneczka to moje życie i je shippuje, to będę pisać o nich.

Zostawicie po sobie ślad ⭐
Klaudia



[1] you're perfect for me · muke✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz