Dedykacja dla:
- kluska86
- Deevay
- Ewalgielksa7
- Merry22553
- AgataBazela
- -Victorie-
- Penicylina02
- SzalonaSzatyna
- mvjvk0
- _Element_of_fire_
- 1wilczyca1
- Urszula Baaban
- juliabujala
I oczywiście niezastąpionym:
- Ciasteks
- DamaKaro
Królicza nora przypominała mi bardzo krętą zjeżdżalnię. Raz ostro w lewo, potem w prawo, zakręt, prosto, znowu w prawo... W końcu wylądowałam boleśnie na tyłku. Cicho jęknęłam i rozejrzałam się dookoła. Znajdowałam się w bazie Northa. Przede mną stali strażnicy. Jack również. Wydawał się znudzony i obojętny, choć w jego oczach dostrzegłam iskierki rozbawienia.
- Amy, jesteś wreszcie! – uśmiechnęła się Zębuszka i pomogła mi wstać.
- Szkoda tylko, że cała poobijana. – mruknęłam. – A tak przy okazji... Dzięki Zając za przejażdżkę, ale następnym razem idę na piechotę.
Uszaty uśmiechnął się zadziornie.
- A myślałem, że polubisz moje tunele.
Zostawiłam jego wypowiedź bez zbędnego komentarza. Rozejrzałam się po twarzach zgromadzonych. Mimo chwilowego rozbawienia byli zmartwieni.
- Co się stało? – spytałam poważnie.
- Wezwaliśmy cię, bo zostałaś wybrana przez Księżyc na strażniczkę i twoim zadaniem jest chronić dzieci. – oznajmił North. – A tak się składa, że mamy problem.
- Mrok? – spytałam.
- Nie mamy pewności. – mruknął Zając.
Spojrzałam na każdego strażnika po kolei. O co chodzi?
- Jak to ,,nie macie pewności"?
Zębuszka położyła mi dłoń na ramieniu.
- To skomplikowane. Mrok zawsze straszył dzieci. Wnikał w ich sny, zmieniając je w koszmary, przez co przestawały w nas wierzyć. Tym razem to coś... innego.
Piasek pokazał kilka znaków nad głową, na co North kiwnął głową.
- Amy, choć ze mną. – powiedział.
Doszliśmy do wielkiego globusa. Spojrzałam na niego z otwartymi ustami.
- Co... co to jest?!
- Właśnie na tym polega problem, że nie wiemy.
Przeważnie na globusie paliły się miliony światełek, oznaczających dzieci, które wierzyły w strażników. Teraz globus przesłonięty był czarnym piachem i... ogniem.
- Co z dziećmi? – spytałam.
- Piasek nie może przeniknąć do ich snów. – odpowiedziała Zębuszka. – To już chyba robota Mroka.
CZYTASZ
Serce z lodu [zawieszone - napisane od nowa w ,,It's just a dream"]
FanfictionUWAGA! To opowiadanie zostało zawieszone i napisane OD NOWA, jako ,,It's just a dream". Dziękuję za uwagę *.* 17-letnia Amy po śmierci rodziców, wraz z bratem, przeprowadza się do małego miasteczka - Snowtown. Dziewczyna, by uchronić się przed szarą...