# 2

6.2K 120 26
                                    

W środę mieliśmy kolejny w-f. Pan zbierał chętnych na sks i do udziału w zawodach. Oczywiście byłam pierwsza. Zgłosiło się jeszcze kilka osób. Tylko chłopaki. Ciekawie będzie. Pierwszy sks będzie jutro. Nie mogę się doczekać.

*******
Wstałam rano, zpakowałam strój, zjadłam śniadanie i wyszłam do szkoły. Mieliśmy dzisiaj geografię, matematykę, polski i wos. Lekcje minęły dość szybko. Teraz zajęcia z Panem Kacprem.
Przebrałem się w strój spiełam włosy i weszłam na hale. Pan już na nas czekał. Przywitał się z nami i kazał zrobić rozgrzewkę. Po jakiś 15 minutach zawołał nas i mieliśmy podzielić się na dwa składy. Graliśmy a ja strzeliłam 2 bramki.

- Chodźcie do mnie wszyscy. Jak wiecie wybieram dzisiaj drużynę na zawody. Jasne jest również, że potrzebujecie kapitana. Go również wybrałem. Zobaczymy jak sprawdzi się w tej roli. Proszę o wyjście do przodu tych osób, które wymienię. Kuba, Adam, Mateusz, Tomek, Kacper, Łukasz , Kaja, Dawid i Oscar. To nasz skład na najbliżej zawody. A naszym kapitanem zostaje Kaja. Nie jest wybrana dlatego, że jest jedyną dziewczyną w naszym gronie, ale najlepiej sobie dzisiaj poradziła. Teraz idźcie się przebrać. Następny trening jutro, a kolejny w poniedziałek. Nie mamy dużo czasu a musimy być przygotowani w 100%.

Nie mogłam w to uwierzyć. Ja nowym kapitanem. Nie myślałam, że gram tak dobrze. Od dziecka kocham grać, ale naprawdę się tego nie spodziewałam. Szczególnie, że Kuba zasługuje na bycie kapitanem bardziej ode mnie. Gra dużo lepiej. No nic, trzeba się oswoić z nowa rolą. Pokaże na co mnie stać. Nie mogę zawieść Pana. On mi zaufał, więc udowodnię mu, że wybrał dobrze.

________________
W końcu jest. Trochę krótki wiem. Przepraszam. Następne będą dłuższe i w końcu zacznie się dziać coś więcej.

Crazygirl

ZakazaneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz