POV's Niall:
Chodziliśmy już ponad cztery godziny i szukaliśmy Juli. Ja z Louisem i Liamem szukaliśmy w południowej części Mullingar, a Zayn i Harry w północnej części miasta.Od kiedy Mullingar jest takie duże? Od kąt pamiętam było bardzo małe.
Weszliśmy w jakąś małą uliczkę i zauważyłem dwóch chłopaków i Julię pomiędzy nimi, wszyscy byli z wódką w ręce.
No kurwa! Szukamy jej ponad cztery godziny, a ona piję wódkę w jakiejś uliczce z dwoma fagasami.Co za nieodpowiedzialny bachor!
Podszedłem do Juli i wziąłem ją na ręce, bo była tak pijana, że raczej daleko by nie doszła.
-Pa kochanie. -powiedzieli bliźniacy.
-Pa.- powiedziała i przesłała całusa w powietrzu.
O jak słodko. Bo się zrzygam.
-Louis dzwoń po Harry'ego i Zayna! Niech tu przyjadą!- krzyknąłem.
Wróciliśmy do domu i oczywiście Liam przebrał ją i położył.
Nie rozumiem dlaczego ja tego nie mogłem zrobić, przecież i tak widziałem już ją nagą.
********
Obudziłam się z potwornym bólem głowy, od razu wzięłam tabletki i zeszłam na dół. Oczywiście bez wykładu Liama się nie obyło.
Wieczorem już się bardzo nudziliśmy, więc Harry postanowił, że zagramy w butelkę.
-To kto zaczyna?- zapytałam się.
-Ty. Jesteś jedyną dziewczyną w tym gronie.- odpowiedział mi Zayn. Zakręciłam butelką i wypadło na Louisa.
-Pytanie czy wyzwanie?- powiedziałam zgodnie z zasadami gry.
-Wyzwanie.- odpowiedział odważnie.
-Pocałuj Harry'ego, z języczkiem i conaimniej 20 sekund.- odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy. Podszedł do Harry'ego i całowali się równo 20 sekund.
-Zemszczę się.- zagroził mi Lou. W odpowiedzi pokazałam mu język. Tym razem wypadło na Nialla.
-Pytanie czy wyzwanie?
-Pytanie. Nie chcę mi się ruszać.- odpowiedział Niall.
-Jaka jest Julia w łóżku?- zapytał Louis z głupim uśmiechem.
-Cham.- skomentowałam jego głupie pytanie.
-Jaka jest? Ym... dobra to jest pewne, ale więcej ci zdradzić nie mogę.- jestem pewna, że w tym momenie byłam czerwona jak pomidor. Zakręcił i wypadło na Harry'ego.
-Pytanie czy wyzwanie?
-Wyzwanie. -odpowiedział trochę nie pewnie.
-Wypij puszkę piwa w 10 sekund.- Harry poszedł po piwo i wypił w dziesięć sekund bez problemu. On wylosował znów Louisa, któremu kazał zjeść łyżkę cynamonu. Louis za to wylosował mnie.
-Prawda czy wyzwanie?
-Wyzwanie. -o Fuck wydaje mi się, że czas zemsty się zaczął.
-Całuj się z Liamem bardzo namiętnie przez dwie minuty.- czemu on jest pojebany?
-Jesteś obrzydliwy.- powiedziałam i podeszłam do Liama, nie chciałam psuć gry wszytkim, a zresztą to tylko gra.
Graliśmy do 23, a później poszłam się wykąpać i zaraz po tym szybko zasnęłam.
----------------------------------------------------
Do zobaczenia ;*
CZYTASZ
You Believe In Destiny? ✔
FanficOna- dobra uczennica chodząca do drugiej klasy liceum w Mullingar. Julia przeprowadziła się do Mullingar z Londynu w wakacje, ponieważ jej rodzice ciągle się przeprowadzają z powodu pracy. Miła i cicha dziewczyna, bardziej można powiedzieć że cicha...