Z okazji tego, że parę dni temu wybiło 30 tyś, postanowiłam, że zrobię razem z wylosowanymi czytelnikami pomysły na dodatkowe rozdziały. Pomysł nr. 1 od heroes_of_olympus133 ❤❤
Delikatnie otworzyłam oczy. Słońce przedzierało się przez nie zasłonięte żalucje, a ja w głębi duszy chciałam zabić Nika za to. Wstałam powoli z łóżka, uważając na nasze dziecko. Dzisiaj miałam mu powiedzieć... W końcu... To już drugi miesiąc.
-Wstajesz już? -zapytał Nico, podnosząc głowę.
Uśmiechęłam się do niego, patrząc na jego twarz. Widząc na nien parudniowy zarost, pokreciłam głową.
-Powinieneś się ogolić.
Chłopak jęknął, na co zachichotałam i skierowałam się do łazienki. Po porannej toalecie i doprowadzeniu siebie do ładu, postanowiłam zrobić śniadanie. Chwilę mi zabrało, zanim znalazłam patelnie, ale w końcu się udało. Zrobiłam dla nas jajecznicę oraz kanapki i kakao dla naszej 5 letniej córeczki Amy. Wdała się w tatusia...
-Mamo, mogę dostać już prezenty? -zapytała patrząc na mnie swoimi oczkami.
Dziewczynka usiadła przy stole i wzięła swoją pierwszą kanapkę. Amy miała czarne włosy, oliwkową cerę oraz błękitne oczy. Zawsze była córeczką tatusia.-Nie. -powiedział Nico, wchodząc do jadalni. - Wieczorem przyjdą goście, to je dostaniesz. A teraz czas na śniadanie.
-Wszystkiego najlepszego skarbie. -pocałowałam córkę w czoło, a kiedy skierowałam się w stronę kuchni, aby przygotować rzeczy na ciasto, usłyszałam śmiechy.
-Jak zjesz masz się ubrać, a wtedy pokarze ci niespodziankę.
-Ale jaką? -zapytała Nica Amy.
-To niespodzianka. - wzruszył ramionami i podszedł do mnie.
-Uważaj na nią. Nie chcę znowu policji w domu, mówiąc, że dziecko "przewaliło" stoisko z lodami.
-Ona je tylko zwiała! -zaśmiał się Nico.
-Ale masz uważać.
Chłopak pocałował mnie, ale przerwała nam Amy głośnym "Fuuu".
-Pięknie się ubrałam? -zapytała obracając się dookoła.
No tak... Dostała je na gwiazdę, ale były za duże. Różowa bluzka oraz czarne dżinsy.
-Słuchaj taty! -powiedziałam, ale już wyszli.
Kiedy przygotowałam już wszystkie rzeczy na ciasto, usłyszałam dzwonek do drzwi. Myślałam, że to Nico z Amy, lecz myliłam się.
-Hej! -powiedziały Piper i Annabeth, trzymając w rękach torby z prezentami i parę wypieków.
-Hej, wchodźcie! -zaśmiałam się i zaprosiłam je do środka. -Gdzie dzieci?
Dziewczynu odłożyły prezenty do szafy, aby mała ich nie znalazła.
-Lily przyjedzie z Percym po południu, a Jason z Tobym za 3 godziny. Wiesz... Męskie sprawy.
-A Frank, Hazel i Emma? Wiem, że Malia z Leo mają być z Michaelem na początku imprezy. -zapytałam, wchodząc do kuchni z dziewczynami.
![](https://img.wattpad.com/cover/51017849-288-k748737.jpg)
CZYTASZ
Percy Jackson: Historia Nieznana || Zakończone
FanficŻycie pół boga jest trudne. Jeśli myślisz, że pała z matematyki, czy kara na telefon to tragedia, to zobacz co przechodzi dziecko boga. Oto moja historia... Najwyższe notowanie : #3 miejsce w Fantasy (10.02.2016)