20

3.6K 304 3
                                    

30 stycznia

Me: Hey

Me: I jak tam książka?

Me: Chyba fajna, skoro nic nie piszesz

Me: Jest piętnasta, a ja nadal nie otrzymałam od Ciebie żadnej wiadomości

I znowu kłamstwo – u mnie jest już dwudziesta trzecia. W ten weekend skaczemy w Japonii, a więc jakieś osiem godzin różnicy. Wątpię, że uda mi się nawiązać w najbliższym czasie jakąś dłuższą rozmowę ze względu na ciągłe treningi, czas urzędowy jak i jet lag, którego wciąż się nie pozbyłem.

Może to chamskie z mojej strony, ale cieszę się, że wczoraj nie spała. Dzięki temu mieliśmy okazję do kolejnej, chociaż krótkiej, rozmowy. Gdyby nie trening, nie pozwoliłbym jej w ogóle zasnąć i nawet nie myślałaby o czytaniu książki. Teraz to ona nie jest online, więc można powiedzieć, że role się odwróciły.

Me: A może nadal śpisz i dlatego nie odpisujesz

Me: Tak, to bardzo prawdopodobne

Me: W takim razie już nie piszę, nie chcę Cię obudzić

Me: Śpij dobrze x

#skijumping ✉ || andreas wellinger ✔ {poprawki ✔}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz