[A/N]
Jeden z moich ulubionych rozdziałów. A może nawet ulubiony. Mam nadzieję, że Wam też przypadnie do gustu x
29 stycznia
iAdrianna117: Nie zgadniesz, gdzie dzisiaj byłam z koleżankami
Me: W burdelu?
iAdrianna117: Nie no bez przesady
Me: Hmmm
Me: Na zakupach?
iAdrianna117: Nope
Me: W szkole?
iAdrianna117: Wciąż mam ferie
Me: To się poddaję
iAdrianna117: I dobrze, bo nie zgadniesz nawet za rok
iAdrianna117: Będziesz się śmiała
iAdrianna117: Uwaga, uwaga
iAdrianna117: W muzeum
Me: Typowa nastolatka...
iAdrianna117: Ale wystawa była fajna
iAdrianna117: Starożytny Egipt i te sprawy
Me: Ozyrys nie wpędził Cię do grobu?
iAdrianna117: Byłam z koleżankami, więc miałam obstawę
Me: Wycwaniłaś się
iAdrianna117: Ale poznałam kogoś całkiem interesującego
iAdrianna117: Płeć przeciwna, szczupły, wysoki, niewiele mówi
iAdrianna117: Mam nawet jego zdjęcie, wysłać Ci?
Nie mam pojęcia dlaczego, ale nie jestem zadowolony z tego, co pisze. Nie podoba mi się perspektywa, że kogoś poznała. Co prawda nie mogę jej mówić z kim ma się umawiać, a z kim nie. Ba, nie powinno mnie to w ogóle interesować, ale nic nie poradzę na to, że mam ochotę skopać dupę temu chłopakowi.
Me: Ok
iAdrianna117: *użytkownik wysłał plik*
iAdrianna117: Seksiak no nie?
Me: Hahahahah
Punkt dla Andreasa, wciąż mam swoją szansę.
Me: A ja już myślałam, że serio kogoś poznałaś
iAdrianna117: Nie no, co Ty, mam już chłopaka
Kurwa, straciłem ten punkt zaledwie w przeciągu dziesięciu sekund. Brawo, mistrzu.
Me: Jaki on jest?
Nie wiem, czemu w ogóle o to pytam. Nie powinienem. Czemu w ogóle liczyłem na to, że jest singielką?
iAdrianna117: No wiesz, jest bardzo interesujący. Ma jakieś dwa metry wysokości. Trochę sztywny, ale dobrze się na nim leży. Gdy mam jakiś problem, zawsze znajduję w nim oparcie. Może nie jest zbyt rozmowny, ale za to często ze mną jest i towarzyszy mi w trudnych chwilach. Idealny materiał na chłopaka.
Me: Wow... Fajnie, że masz kogoś takiego.
Miałem ochotę dosłownie wyrzucić telefon przez okno, ale zatrzymał mnie dźwięk odebranej wiadomości.
iAdrianna117: Nom. Ten ,,chłopak" to moje łóżko :')
Panie i panowie, Wellinger wraca do gry.
[A/N]
To ostatni rozdział na dzisiaj. Mam nadzieję, że maraton Was się podobał :)
CZYTASZ
#skijumping ✉ || andreas wellinger ✔ {poprawki ✔}
FanfictionKłamstwo ma krótkie nogi. Ewentualnie blond włosy i narty pod ręką. ,,Odbiegam już od treningów i opinii trenera na tę relację, ale Wellinger... Kłamstwo ma krótkie nogi. Prędzej czy później ona się dowie. I na pewno się jej nie spodoba, że cały cz...