29 lutego
Gdy tylko otwieram drzwi, szybko wzrokiem skanuję pokój w poszukiwaniu małego urządzenia, które ostatniej nocy pozostawiłem prawdopodobnie gdzieś w okolicach łóżka. Jednak po kilkunastu minutach poszukiwań nigdzie nie mogę go znaleźć. Jak znam życie, mój współlokator na pewno dobrał się do niego podczas mojej nieobecności i gdzieś schował, abym go nie znalazł.
Sprytnie, ale nie ze mną takie numery.
Wystarczy kilka chwil, aby poduszki, kołdra, ubrania i inne przedmioty znalazły się na podłodze. Po jakimś kwadransie dołącza do nich nawet twardy materac. Patrzę w każde miejsce jakie ludzkie oko może zobaczyć – począwszy od półek na książki, kończąc na zakurzonych rogach pomieszczenia. W końcu decyduję się na złożenie beżowego dywanu i voilà! Mój telefon właśnie tam spoczywał przez cały czas poszukiwań, a pewnie nawet i dłużej.
Jeśli mój przyjaciel zadał sobie tyle trudu, aby ukryć dowód zbrodni właśnie tam, to na pewno miał jakiś istotny powód. I chyba nawet domyślam się jaki.
Odblokowuję smartfona i włączam odpowiednią aplikację. Tak jak przypuszczałem – znajduję na niej wiele wiadomości, których ja z pewnością nie jestem autorem. Zaczynam czytać wszystkie po kolei.
Me: 1D są super
Serio, Wank, serio? Po to ukradłeś mi telefon, aby to właśnie napisać?
Boże, ty to widzisz, a nie grzmisz...
iAdrianna117: ???
iAdrianna117: Ja już się poddaję, raz super, a raz beznadziejni, masz okres czy co?
Me: Tu nie Andrea
Me: Jestem jej kolegą, najlepszym przyjacielem w całym wszechświecie, bratem, Bogiem...
Eh, Wanki skromny jak zawsze.
Me: No i tak dalej
iAdrianna117: Wow, jesteś chłopakiem i słuchasz One Direction? :o Niespotykane
iAdrianna117: A no i skromny jesteś bardzo
Me: Wiem
iAdrianna117: A gdzie Andi jest teraz?
Użyła mojej ksywki, yas.
Me: W sumie to nie wiem, zgubiłem ją w hotelu
iAdrianna117: Jesteście w hotelu? Huhu
Nie, błagam cię, Ada. Nawet o tym nie myśl.
iAdrianna117: To ja już nie wnikam, co wy w tym hotelu robicie...
Me: STOP
Me: TO NIE TO CO MYŚLISZ
Dzięki, przynajmniej to załatwiłeś jak należy.
iAdrianna117: Jeez, jakie oburzenie 😂 Spokojnie
iAdrianna117: Andrea ma chłopaka?
Me: Ani chłopaka, ani dziewczyny
iAdrianna117: Bi?
Me: Nie no, co Ty
Me: Tylko trans
Wank, jeśli swoimi ,,braterskimi" mocami jesteś w stanie mnie usłyszeć, to obwieszczam ci, że zabiję Cię własnymi rękami jak wrócisz z treningu.
CZYTASZ
#skijumping ✉ || andreas wellinger ✔ {poprawki ✔}
FanfictionKłamstwo ma krótkie nogi. Ewentualnie blond włosy i narty pod ręką. ,,Odbiegam już od treningów i opinii trenera na tę relację, ale Wellinger... Kłamstwo ma krótkie nogi. Prędzej czy później ona się dowie. I na pewno się jej nie spodoba, że cały cz...
