1. cz3

1.4K 112 51
                                    


Trzy miesiące później

Pov Shadown.

Przez ten czas wiele się zmieniło. Prawie całą Creepy jest w związkach. To chore.

Joanna x Offenderman.

Jane x Steve.

Sally x Ben.

Eyeless x Luna.

U nich było najdziwniej, nikt nie wiedział że są razem. Ja myślałam, że są tylko znajomymi.

Ja x Jeff ;3

Nightmare x Ticcy toby.

Liu x Katie.

To chore. Jeszcze brakuje nam by Hoodie i Masky byli homo.

Aktualnie siedzimy wszyscy w salonie i oglądamy "Mam Talent".

- ciekawe czy mogę wystąpić tam...- Jeff powiedział gdy swój występ zakończyła jakąś dziewczynka.

- no to zależy...- zaczęła Jane.

Jeff objął mnie ramieniem.

-niby od czego zależy?- spytał.

- od talentu. - skomentowałam.

- Pff, a zabijanie może być?- spytał i zaśmiał się.

- nie zbyt. - Za nami stanęła Luna.

- a podrywanie lasek?- dałam mu z łokcia w brzuch.

- ała, słońce to bolało...- zaczęłam się śmiać. Do mnie dołączyła Sasza i Bloody.
Reszta takie biurowce! Za grosz poczucia żartu.

- mówię poważnie.- podniósł swoje ręce w geście obronnym. Zaczęłam się jeszcze mocniej śmiać. Teraz więcej osób do mnie dołączyło.

- pff- Jeff zrobił naburmuszoną minę.

Wzięłam z podłogi psa i dałam mu go na kolana. Smile.Dog'a, który  od razu zaczął lizać czarnowłosego. Ten nie miał jak się obronić.

- weźcie tego psa! - krzyczał Jeff. W końcu pomógł mu Liu.

Spokój dzieci!
Upomniał nas Slendi.

Usiedliśmy grzecznie z stłumionymi uśmiechami.
Oparłam głowę o tors Jeffa. Ten objął mnie ramieniem i bawił się moimi włosami.

- mam ochotę kogoś zabić...- zaczęłam.

- nie wystarczy ci już?- spytał Ticcy.

- nie.... - wstałam i udałam się do kuchni, za mną szedł Jeff.

- jeżeli ty idziesz, to ja też. - pocałował mnie w policzek i usiadł na stole.

Wyjęłam jego nóż i podałam mu. Później wzięłam swój.

- Pamiętasz jak się poznaliśmy?- zapytał gdy byliśmy już w lesie

- nie trudno zapomnieć, nazwałeś mnie dziwką. - przedzierałam się przez krzaki.

- poprawka nazwałem cię kurwą.
- to, to jedno i to samo - pokwitowałam.

Chłopak tylko przewrócił oczami. Podroczę się z nim. ^^

- zrób tak jeszcze raz!- powiedziałam.

- jak?- popatrzył na mnie z zdziwieniem w oczach.

- no przewróć jeszcze raz oczyma.

- po co?

- bo wyglądasz uroczo.

- nie prawda!

Smile || ShadownOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz