Jak pewnie zauważyliście przestałam pisać, a to przez jebaną szkołę i cudownego YouTube, który mnie pochłonął do reszty. Mimo że oglądam filmiki w każdej wolnej chwili, Tak jestem nołlajfem, nie napływa do mnie wena. Może dostanę ją kiedy usłyszę jakieś miłe komentarze? Tak to wymuszenie i groźba :) Ale nie, tak szczerze to rozdział może pojawi się w przerwę wielkanocną. To taki smutne i zostańcie ze mną. Moja wena [*]
Czy tylko ja kocham takie zdjęcia?
Pozdrawiam wszystkich to czytających :)
CZYTASZ
Who dat boy?
Fanfiction- Już myślałam, że jesteś jakiś fajny, po tym jak się o mnie zatroszczyłeś, a jednak jesteś chujem- naprawdę już myślałam, że tak jest. - Chujem, z dużym chujem- uśmiechnął się łobuzersko. Pierwsze rozdziały są śmieszne i żałosne, jeśli chcecie coś...