Rozdział 3

1.2K 72 17
                                    

* perspektywa Przemka*

Patrzylem na jej brzuch, a raczej kawałek biodra z podbrzuszem. Nie odezwałem się widziałem w jej oczach strach, pierwszy raz pokazywały one jakieś emocje. Szybko poprawiła koszulkę i zeszła z ringu. Zrobiłem to samo i oboje udalismy się do szatni. W drodze powrotnej nie mogłem już wytrzymać.
- Czemu to robilas? - spytalem.
- A skąd wiesz że skończyłam ? - odpowiedziala pytaniem
- Rany nie są świerze... Dlaczego to robilas? - spytałem ponownie. - Nie ważne... Żałuje bardzo tego... - powiedziala prawie szeptem.
- A czemu akurat tam? - pokazalem na jej biodro i kawałek brzucha. W tym momencie zobaczyłem znowu ten widok. Pełno blizn po cięciach. Jedne były male inne natomiast bardzo długie.
- Nadgarstki są przereklamowane. - zaśmiała się. - Dobrze że z tym skończyłaś ale nie wstydź się tego... To ludzie przez których to zrobilas powinni się wstydzić... - powiedziałem po chwili.
- Wiem.. - znów odparła prawie szeptem. Nie chciałem już drążyć tematu, niech się dziewczyna odprerzy trochę.
- Dziś przychodzi Stuu i Naruciak, może gdzies pojdziemy? - zapytałem i wyszczerzylem zęby.

*perspektywa Kseni*

(...) - zapytał i wyszczerzyl zęby.
- Hmm... Czemu nie... Tylko błagam nie zostawiajcie mnie samej bo się zgubie.. - skomentowalam a ten tylko zaczął się śmiać.
- No jasne ze cie nie zostawimy. A teraz chodź. - powiedział i wystawił ramie abym się przytulila. Wyglądało to tak ze ja byłam jakby " pod pacha" a on trzymał swoja dłoń na moim ramieniu. Szlismy tak cala drogę do domu. Od razu z marszu poszlam do łazienki aby się umyć.
Kur... W co ja się ubiore... Zalozylam świeżą bieliznę, czarne leginsy, czarny top crop z białym napisem " MELOW" i do tego czarno- czerwoną koszule w kratkę przepasana na biodrach. Rozczesalam tylko blond włosy które sięgają mi do łopatek i delikatnie się umalowalam podkreślając oczy.
- No nezle usłyszałam - znany mi glos.
- Adam! - krzyknelam i przytuliłam się do niego.
- no cześć- przywitał się tym swoim dziarskim tonem. Nie wiem czemu to zrobilam a tym bardziej dlaczego widok tej dwójki ( gdyż ze stuu tak samo się przywitałam) napawal mnie takim optymizmem.
- Poznasz jeszcze jednego Adama - powiedział uśmiechnięty Naruciak.
- Poszukiwacz? - spytalam podniecona. Od zawsze mi się podobał.
- Ach no skąd ty to wiesz - zasmial się Stuart. Byłam mega podjarana, skontrolowalam to jak wygladam i wyszlam z trojka YouTuberow.

* w klubie *

- Ksenia - usmiechnelam się promiennie.
- Adam - przedstawił się i pocałował w dłoń. Zarumienilam się , dobrze ze było tu ciemno.

* Perspektywa Poszukiwacza* ( wow on tez ma perspektywę :D )

Pocalowalem ją w dłoń. Jaka ona jest śliczna. Chyba się zarumienila nie jestem pewien bo było ciemno. Chciałem spędzić cały ten czas tylko z nią. Nie wiedziałem tak na prawdę o niej nic. Tylko ze ma 19 lat i mieszka z Disem.. To jego dziewczyna? Nie wydaje mi się .
- Przemek gdzie wyrwales taka laskę ? - spytalem go ze śmiechem
- Laską jest, ale nie moją - zaśmiał się. Mam nadzieje ze nie ma chłopaka strasznie mi się spodobała.
- Słyszałem ze z Tobą mieszka, nie będzie ci przeszkadzać jeśli gdzieś ja zabiore? - zapytalem.
- Nie, tyle proszę ni wrócić przed północą - zaśmiał się ponownie. Podeszlem do niej rozmiawiala akurat z Naruciakiem. Jej sliczne blond włosy opadały delikatnie na twarz. Nagle muzyka zmieniła sie na wolna i juz chcieli schodzić gdy ja zlapalem ją za reke. Odwróciła się zdezorientowana, a gdy mnie spostrzegła usmiechnela się. Za jej pozwoleniem polozylem dłonie na (jej) biodrach a ona oplotka rękami moja szyję.
- Wiesz pomyślałem ze może chcialabys gdzieś ze mną wyskoczyć? - spytalem patrząc jej w oczy. Były sliczne , niebieskie jak niebo w pogodny dzień. Patrzyła na mnie jakby nie mogła uwierzyć ze ją o to spytalem.
- Jasne - zgodziła się pokazując rząd snieznobialych zębów. Wymienilismy się numerami aby obgadac później sprawę spotkania. Byłem mega szczęśliwy.

* perspektywa Kseni*

Wrocilismy juz do domu. Ja jak i Przemek jesteśmy padnieci. Jednak coś napawalo mnie energia... Umowilam się z Poszukiwaczem! Boże ale jestem szczęśliwa !! Tylko w co ja się ubiore? Będzie jutro ciepło? Padlam na łóżko i nawet nie wiedząc kiedy usnelam rozplywajac się nad Adamem.







Rozdziały będą ( postaram się) coraz dłuższe :D dzięki
Bayo

ZapisaneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz