Prolog

210 16 2
                                    

Greta:

- W najgorszych momentach mojego życia, zawsze zostaję sama - pomyślałam stojąc przed lustrem; patrząc na swoje odbicie.
Błękitne oczy już dawno straciły swój blask, blond włosy, które dość często bywają zmierzwione, a cała twarz zaczerwieniona od wylewania łez.
To właśnie ja - Greta Morgan; zwyczajna, szesnastoletnia samotniczka - bo tak się właśnie czuję, jak samotniczka.

Mój brat - Brian, wyjechał parę miesięcy temu do Anglii i od tego czasu nie daje żadnego znaku życia; a teraz mój najlepszy przyjaciel oświadcza mi, że wyjeżdża; kolejny...
Co prawda, mam jeszcze dwójkę znajomych, ale Rosie mieszka w Arizonie, a Michael... z nim wiąże się trochę dłuższa historia. Po prostu... jestem zakochana w tym chłopaku, ale on ma dziewczynę (tak mi się wydaje), a nasze kontakty nie są ostatnio najlepsze.

I tak o to, właśnie po raz kolejny zostałam sama z moimi niekoniecznie mądrymi myślami.
Zaczynam oddalać się od wszystkich, ale po co ktoś ma zwracać na mnie swoją uwagę? Jest wiele lepszych ode mnie dziewczyn w Nowym Jorku.
Jeszcze tylko jakieś dwa lata i zamierzam zacząć nowe życie, w które wprowadzę swój plan; jednak on musi najpierw powstać...

Michael:

- To, do zobaczenia, Mike! - powiedział mój kolega, Alex i odszedł w swoją stronę, a ja przeczesałam swoje brązowe włosy i skierowałem się do mojego domu.
Przystanąłem, gdy mijałem budynek, który zamieszkują sąsiedzi naszej rodziny - państwo Morgan.
Spojrzałem swoimi granatowymi tęczówkami na okno od pokoju Grety, stała przy nim i patrzyła w dal; nie zauważyła mnie.
Ehh... jesteśmy tak blisko siebie, a jednak daleko.
Czy to nie byłoby zbyt proste, gdybym teraz powiedział, że ją kocham?
I tak nie ma to większego znaczenia, ale chciałbym z nią spędzić moje ostatnie miesiące w tym miejscu, bo po ukończeniu tego roku szkolnego, wyjeżdżam na studia.

Westchnąłem, gdy zorientowałem się, że zbyt długo wpatrywałem się w jeden punkt; przeczesałem ponownie moją czuprynę i szybkim krokiem przeszedłem do mieszkania obok.
Nie mogę tak po prostu zaprzepaścić tej znajomości...

Hej! Hej!

Witam w moim opowiadaniu. Jest tak jakby pierwsze. Mam nadzieję, że się wam spodoba. Piszcie komentarze z waszymi opiniami.
Zostawiajcie coś po sobie ;)

Pozdrawiam ^^

Plan CWhere stories live. Discover now