Nie pamiętam kim byłam po za Podziemiem, wychowałam się tu. Znam tu wszystkich, tu są moi przyjaciele. Wychowywał mnie głównie Magnus Bane i Iris wampirzyca o złotych włosach i zielonych oczach. Poznałam ich zwyczaje, kulturę. Oczywiście poznałam również kulturę Nocnych Łowców i osobiście uważam ją za bardzo brutalną . Cóż tak już chyba musi być.
Nauczyłam się posługiwania bronią, opanowałam podstawę magii. Tak mam moce magiczne przez tą anielską krew. Chociaż dzięki niej mogę uważać się za choć trochę bliższa podziemiu.
Jestem Martina, mam 15 lat. Mam ciemnobrązowe włosy i czarne jak smoła oczy. Moja blada skóra jest wypełniona runami. Uwielbiam kolor czarny, ale to chyba kwestia pochodzenia. Rzadko ubieram na siebie strój bojowy, to raczej kwestia bezpieczeństwa. Iris mówi, że oni zrobili by mi krzywdę, tylko czemu? Czy oni naprawdę są tacy źli jak mówią? A może od zawsze mnie oszukują ? Tylko czemu i po co ? Kim jestem ? Jakie jest moje prawdziwe nazwisko? Mozę oni wiedzą, tylko chcą to ukryć, ale czemu ?
Muszę się tego dowiedzieć na własną rękę.. Kiedyś mi się uda..
OKŁADKĘ ZROBIŁA : AllysQu :*
CZYTASZ
Sekret złotej krwi
FanfictionMartina urodziła się na miesiąc przed bitwą w Alicante. Podziemni uratowali ją przed Kręgiem i Clave. Przyjęli ją jako swoją i ukryli przed Nefilim, dziewczyna wychowuje się w podziemiu. Jednakże, gdy była jeszcze noworodkiem, nocni łowcy wstrzyki...
