-Wow- powiedzieli chłopacy. Jakiś gościu za moją Siostrą zagwizdał. Podszedłem do niego.
-A wyjebać Ci Gościu?!!!!!- powiedziałem z pięścią przed jego twarzą. Ten się tylko odsunął i podniósł ręce w geście poddania się.
-Charlie jeżeli sądzisz, że będę nosić takie ciuchy to się mylisz i to bardzo- powiedziała zakrywając się rękoma.
-Będziesz- powiedzieliśmy we 3.
-Nie bo czuje się jak Dziwka-
-Ale tak nie wyglądasz- powiedział Leo
-A jeżeli nam nie wierzysz to zadzwonię do mojej dziewczyny i ona Ci pomoże- zaproponował Derek. Przez chwilę się zastanawiała.
-Wam zaufam co do ciuchów, a twoja dziewczyna- tu wskazała na Dereka -nauczy mnie reszty.-
-I to ja rozumiem- powiedziałem i ją przytuliłem. -Ale jeżeli ufasz nam co do ubrań to licz się z tym, że przegrzebiemy Ci walizki.- westchnęła.
-Dobra przeżyje- powiedziała lekko zawiedziona.
-I również oznacza to, że bierzesz te wszystkie ubrania w ciemno.-pokazałem na kupe rzeczy które leżały w przymierzalni -A, właśnie masz jakieś buty na obcasie?-
-Tak się bałam, że o to zapytasz. Nie, nie mam żadnych i chciałabym przy tym zostać-
-No weź-
-Chcesz minie zabić?! Przecież wiesz, że nie umiem w tym dziadojstwie chodzić-
-Dobra to Ci odpuszczę, Derek dzwiń po Caroline niech weźmie zestaw do wylaszczania i powiedź, że to stan wyjątkowy.- dziewczyna tyko westchnęła.
(Caroline)
CZYTASZ
Między mną , a tobą ||L.D (Zakończone)
ФанфикONA- strasznie nieśmiała , zakonnicowata dziewczyna. ON- król imprez , typowy bad boy z dziewczyną na jedną noc Co się stanie gdy się spotkają? Połączenie dwóch charakterów.