Rozdział 21 część 2

352 17 2
                                    

PO Angel:

     Nagle zobaczyłam jedne światło. Co się dzieje?! Zacisnełam mocniej rękę w której poczułam czyjąś dłoń. Obróciłam się i zobaczyłam Leo, a po drugiej stronie Charliego. O co kurna chodzi?! Oboje wyjEli pistolety, spojrzeli na mnie i strzelili na przeciwko siebie. Wycelowali w siebie na wzajem. Zaczęłam się drzeć i chciałam im wyrwać broń, ale zamiast tego przeniknełam przez nich. Chłopacy oddali po jednym strzale upadają, upadając zobaczyłam ostre światło. Obudziłam się w szpitalu szybko siadając. Przy oknie stał Leo, uśmiechnął się i podszedł do łóżka na którym leżałam wyciągając broń. Automatycznie uśmiech, który miałam na twarzy zniknął. 

-I co suko? Myślałaś, że taka osoba jak ja może się zakochać w tobie?- zaśmiał się złośliwie. Podniósł broń,  a do pokoju weszła Lidia.

-Co Lidia tu robi?- zapytałam chłopaka. Lidia to dziewczyna, która zlecają się nade mną w szkole w Polsce. Dlatego nie chce tam wracać. 

-Lidia to moja dziewczyna- oświadczył, uśmiechając się do niej. Teraz skmniłam.

-To znaczy, że...- nie dokończyłam bo niebiesko włosy strzelił mi w głowę. 

Między mną , a tobą ||L.D (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz