POV Charlie:
Po 2 godzinach byłem na miejscu. Wjechalem do magazynu Kawasaki Ninja 900. Zdjąlem kask i poszedłem do Leondre.
-Siema- powiedziałem poddeberwowany
-Hej- podał mi rękę i Przybiliśmy piątkę -Mamy info co do tego gdzie się znajduje i w jakim stanie jest Angel-
-To dobrze, macie kasę?- zapytalem a z za mnie wyszła Sue, Azjatka o karmelowych włosach. Stanęła przede mną
-Hej Sue- przytulilem ją
-Cześć- też się przytuliła -Mamy nową od wyścigów i naprawy--Z chęcią ją poznam, ale tak szybko bo się śpiesze-
-Ok, Mercedes!- wydarła się, a ja się obróciłem i zobaczyłem dziewczynę. Ale czy to nie...
-Black?-
-Lenehan?- zapytaliśmy w tym samym czasie.
-Hej, chwila czy wy się znacie?- zapytała Azjayka
-No ba, Lenehan to mój stary przyjaciel z tutejszych wyścigów, ale 2 lata temu wyjechałam i słuch po mnie zaginął- powiedziała w skrócie Merc.
-Ale skoro już tu jesteś to nam pomożesz-
-Dobra, co to będzie?- zapytała zaciekawiona
-Odbijamy moją Siostrę-
-Co? Lenehan ty masz Siostrę?-
-Tak, i to jaką- odezwał się do tych czasmilczący Leo
-No- powiedział Derek z Luke'iem.
-Ty to się nie odzywaj- powiedziałem
-Ej, no moja win, że Ci Debile- pokazał na grupę chłopaków, którzy grzebali przy komputerze -przynieśli zioło?- zapytał jakby był bez winy. Leo się chyba ostro wkurwił
-Tak to twoja wina! Człowieku ty jej brzuch rozciąłeś! Leżała nieprzytomna przez 2 tygodnie, bo nie miał jej kto krwi oddać!- podszedł do niego i przywalił mu prawego sierpowego od, którego Luke leżał zakrwawiony na podłodze
-O nie Młody, doigrałeś się- blondyn wstał, ale Derek go w jednej chwili złapał bo inaczej przyjebałby Leo
-Dobra starczy tej szopki trzeba odbić Angel- powiedziała Merc.
CZYTASZ
Między mną , a tobą ||L.D (Zakończone)
FanficONA- strasznie nieśmiała , zakonnicowata dziewczyna. ON- król imprez , typowy bad boy z dziewczyną na jedną noc Co się stanie gdy się spotkają? Połączenie dwóch charakterów.