Prolog!

1.7K 81 18
                                    

Skakała z drzewa na drzewo, chciała jak najszybciej znaleźć się w Konoha. Jej wujek wrócił, jakiś rok temu do wioski. Brunetka nie potrafiła tak szybko zapomnieć i dlatego wraca dopiero po 4 latach do rodzinnej miejscowości. Jej uczucia nie są do końca ustabilizowane, ale młoda Uchiha nie potrafi dalej uciekać. Kunoichi ma już 21 lat i powinna pomyśleć, o założeniu rodziny. Saradzie brakuje kogoś kto ją znowu będzie kochał, kto będzie o nią dbał...tęskni za drugą osobą. Przez te parę lat czarnooka nauczyła się panować nad emocjami, ale jej złośliwe ja nadal daje o sobie znać. Dziewczyna stała teraz przed bramą, wahała się czy zawrócić. Czy warto znowu przez to wszystko przechodzić...

Nie mogę zawrócić, mam wiele spraw do zrobienia! Znajdę sobie  w końcu chłopaka...

Boruto.....

Chłopaka z jajami, a nie powietrzem w gaciach.

Ale ty  i tak dalej go kochasz...

A ty dalej podświadomościo, jesteś do dupy!

Trenował co noc, o tej samej porze. Zawsze pole treningowe potrafiło, go uspokoić. Przez te 4 lata Uzumaki się zmienił. Już nie był taki porywczy jak kiedyś, nie uganiał się za dziewczynami. Od kiedy w Konoha nie ma jego ukochanej, chłopak nie potrafi logicznie myśleć. Ojciec wmawia mu, że powinien w końcu się pogodzić z tym, że odeszła. Choć Boruto próbował, to mu to nie wychodzi. Niby chodzi z Chocho, ale to nie to samo co kiedyś z Uchihą. Jego narzeczona, nawet w połowie nie jest taka jak jego była dziewczyna. 

Odeszła...uciekła ode mnie.

Ciekawe czy  kiedyś wróci...

------------------------------------------------------------

Teraz to się dopiero porobiło, co wy na to? XD

Przynajmniej się coś dzieje ^^

(prolog był by wczoraj, gdyby nie to że cały dzień łaziłam po mieście i szukałam pokemonów XD)

Pozdrawiam ! :)

SasuSaku: Miłość Jest Potęgą(zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz