SasuSaku część.12

3K 124 21
                                    

  "Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała - dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała. "- Jan Paweł II

Wielki dzień coraz bliżej, różowo-włosa czuje jak pod jej sercem bije serce, jej małej córeczki. Wie,że to córka. Nie wie jak,ale wie że ma racje. Wszyscy się z nią obchodzą jak z jajkiem, a już w szczególności Sasuke. Młody Uchiha nie może się doczekać swojego, pierwszego dziecka. Od kąt Hinata urodziła, Naruto nie odstępuje jej na krok. Cały czas opiekuje się swoim synkiem, Boruto jest bardzo podobny do ojca, mimo tego że to dopiero niemowlę. Sakura ma nadzieje, że jej mąż również będzie się zajmował ich córką, pierwszy raz kunoichi chce żeby jej ukochany był taki jak jej przyjaciel. Cieszył ją fakt, że Sarada będzie miała kolegę w jej wieku, a co najważniejsze z dobrego domu. Zielonooka cały czas powtarza, że jej córeczka będzie na pewno podobna do swojego ojca, ale temperament będzie miała po matce.  

-Sarada, będzie do niej najlepiej pasować!- wkurzała się młoda Uchiha.

-A mi się wydaje, że powinna mieć na imię Akane. Akane Uchiha pięknie brzmi.- mówił z dumą czarnooki.

-Ale to męskie imię!!!!!!

-Jest również żeńskie.

-Dobrze, to jeśli to będzie chłopiec to będzie Akane, a jeśli dziewczynka Sarada.- odparła.

-Jesteś świetna. -przytulił ją do swojego boku.- I co ja bym bez ciebie zrobił.

-No właśnie sama nie wiem, a jak myślisz...będzie miała sharingan'a tak jak ty. Bo wiesz, że może nie odziedziczyć zdolności po tobie. -zasmuciła się dziewczyna.

-Nie ważne czy będzie miała skaringana, czy będzie miała zwykłe zdolności. Na pewno będzie taka potężna jak jej mama.- szatyn pocałował swoją ukochaną w skroń.

-I mądra jak jej tata.- oddała pieszczotę i przyssała się do szyi Sasuke.

- Ale urodę na pewno odziedziczy po matce.- lekko musnął jej usta.-Kocham cie, Sakura.

-Ja ciebie też.- Szepnęła w jego usta i zamknęła je w czułym pocałunku.

***

-Sakura chcesz coś do picia?

-Poproszę, jeśli to nie problem.- szepnęła,  zaspanym głosem.

Nie mógł uwierzyć, że mimo tego jak życie się ułożyło miał ją. Była jego, a on jej...a już nie długo na świat przyjdzie ICH dziecko. Dowód ich miłości i pierwszy jego potomek! Rozpierała go duma, ale i tak trochę się stresował tym jak potoczą się ich dalsze losy. Właśnie wychodził z kuchni jak do jego uszu doszedł głośny jęk i wiedział do kogo należał. W mgnieniu oka znalazł się przy Sakurze, która cała się trzęsła i starała się nie denerwować.

-Ciiii, spokojnie. Jestem tu.- uspokajał ją.

-Sasukeee....-szepnęła.- Zaczęło się.

                                               C.D.N

PRZECZYTAJ NOTKĘ bo inaczej nawiedzę cię w domu i zgwałcę szczotką do kibla, oraz uduszę srajtaśmą!  (bójcie się !!!!XD)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

U Sakury się zaczęło, a u nas 1 część się skończyła 

Nie było mnie dwa tygodnie....HAŃBA MI!!!!!!(dostanę po mordzie XDDD)

I jak myślicie, czy Sakura da radę? 

Czas na sprawy organizacyjne :

Po pierwsze teraz mam ważne pytanie, czy chcecie żeby 2 część była bardziej z życia Sarady?

Bo wiecie, Boruto x Sarada i te sprawy. 

Piszcie w komentarzach!!!!

Po drugie wybiło 2 tyś. wyświetleń DZIĘKUJĘ!!!!!

Po trzecie czy chcecie, zmienić okładkę? Bo skoro nowa część to nowa okładka też powinna być :)

PS. Drugą część będę pisać tutaj ;)

Jeśli komuś się podobała 1 część którą skończyłam, to niech zostawi gwiazdkę i napisze w komentarzu co z pierwszej części mu się najbardziej podobało !!!

Pozdrawiam, Misa-chan! <3



SasuSaku: Miłość Jest Potęgą(zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz