Melissa
Po godzinie sprzeczania się z Ciellą usłyszałam pukanie do drzwi. Wstałam z kanapy i poszłam otworzyć drzwi. W progu stał Kendall. W dłoni trzymał bukiet kwiatów
- Proszę to dla Ciebie
- Ojej dziękuję- Udałam się do kuchni, żeby wstawić kwiaty do wazonu
- To co jedziemy na tą kawę?
- Sam w końcu to zaproponowałeś- Wsiadłam do jego samochodu i zapięłam pasy bezpieczeństwa
- No to jedziemy
Przez calutką drogę nie odezwaliśmy się do siebie słowem. Szczerze?. Trochę mnie to zasmuciło, no ale okej
Po dziesięciu minutach Kendall zaparkował samochód przed Starbrucksem?, serio?
- No to jesteśmy
- Zabrałeś mnie do Starbrucksa?- Zapytałam wysiadając
- No tak, a masz z tym jakiś problem?. To jest jedyna knajpa, w której podają najlepsze kawy
- Słyszałam o tym- Blondyn otworzył dzrwi i jak na dżentelmena przystało przepuścił mnie w drzwiach
- Dzięki
- Chodź zajmiemy sobie jakieś miejsce- Poszliśmy na sam koniec sali. Kendall zawołał kelnera
- Dzień dobry co podać?- Zielo nooki się na mnie spojrzał
- Ja poproszę latte
- To dwie latte
- A czy coś jeszcze?- Pokręciłam głową
- Dziękujemy- Mężczyzna odszedł, a między nami znowu zapadła cisza
- Więc powiedz mi od kiedy tutaj mieszkasz
- Dokładnie to od kilku dni
- A dlaczego się tutaj przeprowadziłaś?- Poczułam lekkie kopnięcie w okolicy brzucha
- Ałć
- Coś Cię boli?- Kendall wstał i jak najszybciej do mnie podszedł. Zaśmiałam się z jego reakcji
- Nie, poprostu moja córka mnie kopnęła
- To Ty jesteś w ciąży??- Spiorunowałam go wzrokiem
- Głośniej, niech wszyscy usłyszą
- Przepraszam- Kelner przyniósł nam nasze zamówienia. Kendall spowrotem zajął swoje miejsce
- Nic nie szkodzi
- A czy Twój chłopak no wiesz....
- Mój ,, chłopak "- Tutaj zrobiłam cudzysłów "- Aktualnie mieszka w Londynie i ma gdzieś to co się z nami dzieje
- Jak to?- Przełknęłam głośno ślinę, bo nadal mi jest trudno o tym mówić
- Zostawił mnie, po tym jak powiedziałam mu, że zostanie tatą
- Żartujesz sobie prawda?
- A wyglądam na taką?- Prychnęłam i upiłam łyk kawy. Kendall miał rację. Podają tutaj najlepsze kawy
- Co za skurwiel z niego. Gdybym go dorwał to bym mu nogi z dupy powyrywał. Jak można być tak nie odpowiedzialnym?. Nie zostawia się własnej dziewczyny w potrzebie
- On woli pieprzyć się z byle jaką dziewczyną
- Współczuje- Machnęłam ręką
- Nie potrzebuję tego rozumiesz?. Ja chce o nim zapomnieć, ale do jasnej cholery nie potrafię. Kocham go i nigdy nie przestanę
CZYTASZ
Daddy Where Are You (W Trakcie Poprawy)
FanfictionMelissa Whitelaw- Dziewczyna, która w wieku 16 latu zaszła w ciąże. Urodziła śliczną dziewczynkę o imieniu Emilly Niall Horan- Chłopak, który uciekł po tym jak dowiedział się, że zostanie ojcem. Czy Melissa wybaczy Niall'owi i czy zdołają stworzyć...