Tytuł -> Way Home | 5sos
Autor > kleopatra26
Opis autora:
Rodzeństwo - Ashton i Honey. Nieciekawa przeszłość, ciężka teraźniejszości, niepewna przyszłość. Nie mają wiele poza sobą nawzajem i grupą dobrych przyjaciół. Lecz na tym świecie nie ma szczęśliwych zakończeń. Powracają niewyjaśnione sprawy, rany zostają rozdrapane, a ich los staje pod znakiem zapytania. Muszą poradzić sobie z zadaniami, o których nawet im się nie śniło. Nikt nie zapyta, czy dadzą radę. Oni wiedzą, że to jedyny sposób, aby przetrwać.
Moja opinia:
(minusy)
~ wkradają się literówki;
~ czasem zapominasz o przecinkach;
(koniec)
Opowiadanie bardzo mi się spodobało. Jest w niej dużo problematyki, którą uwielbiam, czyli na przykład narkotyki. Jednak w niektórych miejscach mnie... nudziło.
Autorka ma niesamowicie wzbogacone słownictwo, co widziałam już po przeczytaniu pierwszej, opublikowanej notce.
Rozdziały długie, co daje więcej czasu na napisanie następnego.
Bardzo podoba mi się to zdanie w opisie "Nieciekawa przeszłość, ciężka teraźniejszości, niepewna przyszłość." --- ono mnie najbardziej w tym całym opisie zaciekawiło jest genialne.
Zadziwia mnie, że oglądalność tak spadła, nie wiem jaki jest tego powód, ale o komentarzach i głosach już nawet nie wspomnę, tragedia. Lecz autorko nie poddawaj się tylko pisz dalej, zmieniaj okładkę co jakiś czas oraz pomyśl o jakimś zwiastunie, po prostu się promuj. Zobaczysz, że to po jakimś czasie pokaże skutki i czytelnicy się pojawią. Każdy tak zaczynał, pamiętaj.
Powodzenia i życzę wiele świetnych pomysłów, które będziesz potrafiła ładnie ubrać w słowa.
Ocena: 8/10
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z historią oraz pozostawienie po sobie jakiegoś śladu, ponieważ dla czytelnika to tylko moment, a dla twórcy wielka radość!!!
Pozdrawiam :3
YOU ARE READING
Recenzje || ZAMKNIĘTE
RandomJest wiele opowiadań i książek nie zauważonych, a na prawdę wartych uwagi. Pewnie autorka myśli sobie co zrobić aby zyskały czytelników, a także vote oraz komentarze ( coś o tym wiem ). Jednym słowem tej osobie, która wylewa siódme pot...