Epizod *7*

447 55 0
                                    

CuteKitty: Boże jaką ma mam chcice teraz. Pomyśl sobie tylko :-*

CuteKitty: Pieprzył bym cię tak, że nie usiadł byś przez następny tydzień ^-^

CuteKitty: Zdarłbyś sobie gardło krzycząc moje imię :-*

CuteKitty: Kurwa jakbyś mnie teraz widział xD 

CuteKitty: Nie myśl sobie ;-) Wiem, że to czytasz :-* 

CuteKitty: I też wiem, że ci się podoba :-)

Silent_Boy: Niby skąd?

CuteKitty: Bo się rumienisz :-*

CuteKitty: Jeśli bym teraz tylko mógł, to pomógł bym ci z twoim namiotem ^-^

Silent_Boy: Ja pierdole. Ty jesteś jakiś psychiczny O.o

Silent_Boy: I wgl przestań się na mnie gapić... 

CuteKitty: Po pierwsze: Ty to we mnie kochasz :-* a po drugie nie mogę. Za pięknie wyglądasz.

CuteKitty: Widzę to ;-) 

Silent_Boy: Ale, że niby co?

CuteKitty: Ten uśmiech :-) 

###

Heja zboczuchy ^-^ (od dzisiaj będę się tak z wami witać, oczywiście jeśli wam to nie przeszkadza ^-^) 

Za parę dni są moje urodzinki ^^ Yeach... Starzeje się :-/ No cóż... A tak btw zapraszam na notkę w moim drugim opowiadaniu Strange Moment. Dowiecie się czegoś ciekawego ;-)


My kik story // JoshlerWhere stories live. Discover now