-Ty mała przynosisz nam szczęście-powiedział Cal
-Mała to twoja pała-posłałam mu uśmiech
-Ej trzeba to tu jakoś uczcić impreza dziś?-zapytał Ash?
-Za-powiedzieli razem Ana i Calum
-Od dziś jeździsz ze mną na wyścigi-powiedział Luke
-Chyba cie pojebało!Nigdy więcej-powiedziałam w złości-Chce wracać do domu i masz mnie odwieść jak nie dzwonie do rodziców albo nie lepiej na policje i mówię,że mnie uprowadziłeś i że tu odbywają się nielegalne wyścigi!
-Grozisz mu?!Jak mu to nam -powiedział Ash i podszedł do mnie , reszta był wkurzona jak usłyszeli moje słowa
-Uspokójcie się odwiozę cie-powiedział wkurzony wygrany-Na co czekasz mam cie wziąć na ręce?czy się ruszysz i pójdziesz już w stronę auta
-Dupek-powiedziałam i ruszyłam w stronę samochodu
~~~~~~
Jestem już w domu wali ode mnie fajkami bo ten dekiel musiał zapalić.Rodziców nie ma w domu bo pojechali do sklepu więc mam czas żeby się przebrać i ubrać w pralce ubrania z dziś.Poszłam do przedpokoju gdzie zostawiłam telefon jak weszłam i zobaczyłam,że mam wiadomości od Angeliki
Angelika-Są na ciebie wściekli
Angelika-Luke nie zostawi cie teraz w spokoju tak powiedział
Angelika- Przekazuje,że masz dziś iść na imprezę bo jak nie sam przyjedzie i cie weźmie
Angelika- Mogę przyjść jestem w domu?
Ja-Jak chcesz ale nie mam zamiaru nigdzie dziś iść
**********
Ktoś mnie czyta?
:/
CZYTASZ
W mojej szkole/5SOS
FanfictionPołowa września a w mojej szkole pojawiają się nowi uczniowie.Dokładnie czwórka sami chłopacy od razu zwracają uwagę dziewczyn.Już pierwszego dnia wpakowali się w bójkę z moim kolegą z klasy Krystianem ten drugi to jakiś Luke