Połowa września a w mojej szkole pojawiają się nowi uczniowie.Dokładnie czwórka sami chłopacy od razu zwracają uwagę dziewczyn.Już pierwszego dnia wpakowali się w bójkę z moim kolegą z klasy Krystianem ten drugi to jakiś Luke
-Sylwia podobasz mi się nie chciałem ci tego mówić bo Luke coś tam czuł do ciebie -mówił a w mojej głowie było tylko'Luke coś tam czuł do ciebie'-Sylwia kocham cie
-Przepraszam nie wiem co powiedzieć-powiedziałem i wbiegłam po schodach do domu i zamknęłam się w pokoju.
Weszłam na instagrama i osoba której teraz chciałem unikać (Luke)dodał zdjęcie
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Z dopiskiem "Życie jest za krótkie ,tracimy osoby które kochamy.Nie wiem czy to czytasz,ale jeśli tak pozwól mi cie kochać ukochano księżniczko"
'Księżniczką' jest jego nowa laska?
następnego dnia...
Jutro poniedziałek nie mam ochoty iść do szkoły szczególnie,że wiem kto w niej będzie.Dziś mam się spotkać z Ashton'em i obgadać to co się wczoraj stało .
Jestem już w drodze do parku w którym miałam się z spotkać.
-Cześć Sylwia -przywitał się
-Cześć nie mogę zostać długo muszę odrobić zadanie-powiedziałam ze sztucznym uśmieszkiem
-Wczoraj musiałem ci o powiedzieć kazał to zrobić ...
-Sorry nie chce o nim gadać chce ci powiedzieć,że nie chce być z tobą muszę się skupić na nauce i mojej rodzinie oraz przeszłości -przerwałam na chwile-Przepraszam,ale nie chce się z nikim spotykać
-Jak by to był Hemmings to byś od razu wskoczyła w jego ramiona -powiedział burzony
-Nie ja nic do niego nie czuje -skłamałam
-Kłamiesz wiem o tym jak się denerwujesz albo kłamiesz miętolisz bransoletkę
