Rozdział 7

268 14 2
                                    


***LUKE***

-Sylwia słyszysz mnie?-zapytałem była ledwo przytomna-Nie zamykaj oczu proszę cie

-Luke ja nie mogę on mniiieee chciał zgwałcić-zaczęła płakać

-Ale debil oberwał za swoje i ciebie więcej razy nie tknie 

-Luke pocałuj mnie -mówiła z ostatnimi siłami

-Nie-chciałem to zrobić.Ale nie zrobię DLACZEGO!?bo by mnie bardziej znienawidziła

-Luke proszę cie zrób to dla mnie -jaka ona jest bezsilna 

-Nie i nie proś mnie o to!-troszeczkę się wkurzyłem

-Chce tego i ty też tego chcesz widzę to 

-Weź się uspokój ty to nie mówisz -Powiedziałem pewnie jej dał tabletkę gwałtu-Ash dzwoni

-No...zabije gnoja....masz pecha....leży i bredzi żebym ją pocałował......wal się .......sam się zmieniłeś!--wkurzony rzuciłem telefon na fotel 

-Luke chodź tu proszę-poprosiła mnie-połóż się ze mną 

-Pewnie-I położyłem się koło niej wcześniej zdjąłem koszulkę 

Sylwia przytuliła się do mnie i położyła głowę na mojej klatce piersiowej 


***SYLWIA***

Obudziłam się ze strasznym bólem głowy.Nie byłam w swoim łóżku zaczęłam się rozglądać się obróciłam się na prawy bok i co tam zobaczyłam przeraziło mnie był to Luke siedział przy komputerze.Chwila chwila spałam z HEMMINGS'EM!?*


-Luke -powiedziałam cicho

-Już wstałaś-zerwał się z fotela i podszedł do łóżka-Jak się czujesz?

-Strasznie mnie boli głowa -odpowiedziałam-A my no wiesz?

-Nie nie spaliśmy ze sobą albo nie czekaj tak

-Na serio-O nie!Ja i Luke w łóżku 

-No kazałaś mi wczoraj położyć koło ciebie

-Nie mogłeś powiedzieć tak od razu!?

-Yyy nie-omg jaki on ma piękny uśmiech!-A czego się bałaś?

-Niczego-skłamałam przecież nie powiem mu tego,że jest ....

-A ja już wiem jesteś dziewicą-i w tej chwili poczułam rumieńce na policzkach 

-Nie-powiedziałam

-Tak to dlaczego jesteś cała czerwona?

-Bo zawsze u mnie tak jest jak ktoś mnie o coś prywatnego zapyta

-Jasne pójdę ci po wodę

-A ja się ubiorę

-OK

Ubrałam rzeczy co wczoraj i usiadłam na łóżku czekając na blondyna.Pamiętam wczoraj ten cały wieczór jaka ja byłam głupia po co ja tam w ogóle poszłam?


-Proszę cie bardzo-podał mi szklankę wody i tabletkę

-Co zrobiliście Krystianowi?-zapytałam

-Oberwał troszku a no i jeszcze jak się do ciebie zbliży popamięta

-Że co?

-Oberwał w swoją buzie trochę ode mnie a bardziej d chłopaków bo byli mega wściekli a no i jeszcze padły groźby w naszą stronę i także w jego stronę

-Po co to robisz?-zapytałam bo taka była prawda przeze mnie mógł mieć głupoty

-Żebyś była bezpieczna nie chce żebyś cierpiała

-To słodkie-Fuck powiedziałam to na głos

-Dzięki-uśmiechnął się-A no i jeszcze twoi rodzice myślą,że jesteś i Angeliki 

-Czekaj skąd miałeś ich numer?

-Z twojego telefonu

-A gdzie on jest?-zapytałam

A on wstał i podszedł do biurka.Mam telefon i go szybko odblokowałam co się na pierwszy rzut oka okazało?Zmienił mi tapetę na siebie...

Mam telefon i go szybko odblokowałam co się na pierwszy rzut oka okazało?Zmienił mi tapetę na siebie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


-Na serio?-pokałam mu ekran telefonu

-Tak i nawet się nie wasz zmienić bardzo dużo nad tym wszystkim pracowałem

-Bo co mi zrobisz?Jak ty w ogóle go odblokowałeś?-zapytałam 

-Na pierwsze pytanie odpowiem zaraz a teraz drugie Mike jest dobry w te klocki-Zabije go-A no właśnie masz bardzo ładne zdjęcia kilka sobie wysyłałem 

-Yyy  a kto ci pozwolił?

-Ja a no i jeszcze pierwsza odpowiedz-zaczął mnie łaskotać-Jak przeprosisz i powiedz ,że nie zmienisz tapety przestanę 

-Luke zostaw mnie przestań!-zaczęłam mówić-Haha haha dobra dobra przepraszam

-I coś jeszcze masz powiedzieć a za karę musisz powiedzieć jeszcze "kocham cię!"

-Nie powiem -krzyknęłam a ja się śmiałam jak nienormalna 

-To masz pecha


**************************

I jak się podoba?

Oni będę razem?Jak sądzicie?

Zostawcie gwiazdkę lub komentarz 

Dziękuje <3

Madzia :*

W mojej szkole/5SOSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz