Wow to cud nie miałam w domu kazanie,że wróciłam o godzinie 12 po południu do domu.
poniedziałek...
Weekend bardzo szybko mi minął nawet zbyt szybko.Jak zwykle Angelika po mnie przychodzi i idziemy razem do szkoły
-Cześć piękna -powiedziała Ana
-Ja dziś pięknie nie wyglądam a tak poza tym hej
-Idziemy-i ruszyliśmy w stronę wiezienia w którym mamy spędzić osiem godzin
-Ej czekajcie !-ktoś za nami krzyczał
-Czego?-powiedziała Ana
-Idziemy na wyścig-do nas połączyli Ash.Luke,Cal i Mike
-To co-teraz to ja zapytałam
-Idziecie z nami-powiedzial Luke
-Yyyy nie ja mam szkołę i dziś jest sprawdzian więc mam zamiar go napisać -powiedziałam
-Jezu napiszesz go kiedy indziej -mówił wrednie
-Nie w piątek to był jeden zaraz z edy nie poszłam do szkoły a co do tego mam zakaz wychodzenia z domu
-Ja też -dodała Ana
-Nie bądźcie takie- Wtrącił się czerwono włosy
-Ja idę zaraz dzwonek
Zaczęłam z Angeliką, aż nagle ktoś szarpnął mnie za nadgarstek
-Idziecie z nami -powiedział groźnie Luke-Nie taką mieliśmy umowę
-Puść mnie! Nigdzie nie idę, że ty masz w dupie szkołę nie oznacza, że ja też
-Moja dobroć właśnie się skończyła -jego błękitne oczy pokazywały wrogość
-Wow długo to trwało -rzucila moja przyjaciółka a ja się zaśmiałam
-Co w tym takiego śmiesznego? -zapytał
-Że w jednym dniu potrwisz być miły, słodzki ,troskliwy a na drugi dzień jesteś kompletnym dupkiem, egoistą i uważasz się za króla każdego -byłam na niego wkurzona
-Powiedziałem ,że nie zawsze jestem taki
-Jesteś ogromnym dupkiem
-Jeszcze raz tam powiesz a nie ręczę za siebie
-Grozisz mi?-zapytałam ja i Ana byłyśmy przerażone
-Może nie licz na moją i chłopaków pomoc radź sobie sama-jak by mi to było potrzebne- Angelika a ty idziesz czy idziesz z nią?
-Sorry ale chce napisac ten sprawdzian bo jest ważny dla mnie jak nie napisze na 4 mama zabroni mi wychodzić
-Jasne- powiedział Luke i odszedł
Dzień w szkole minął mi szybko napisałam pewnie sprawdzian na pałe bo nie umiałam się na nim skupić. Mam dość chce się położyć i zasnąć a najlepiej jutro do szkoły nie iść
********************
Smutny rozdział bo ja smutna moje życie jest nienormalne
Bez komentarza ode mnie powiem tylko, że przepraszam za błędy pisalam na telefonie
Madzia :*
CZYTASZ
W mojej szkole/5SOS
FanfikcePołowa września a w mojej szkole pojawiają się nowi uczniowie.Dokładnie czwórka sami chłopacy od razu zwracają uwagę dziewczyn.Już pierwszego dnia wpakowali się w bójkę z moim kolegą z klasy Krystianem ten drugi to jakiś Luke