Połowa września a w mojej szkole pojawiają się nowi uczniowie.Dokładnie czwórka sami chłopacy od razu zwracają uwagę dziewczyn.Już pierwszego dnia wpakowali się w bójkę z moim kolegą z klasy Krystianem ten drugi to jakiś Luke
Mamy dziś nawet luźne lekcje no chociaż mamy same lekcje wychowawcze .
Do szkoły przyszliśmy wcześniej bo nie chciałam spotkać 'gangu'Teraz jakiego gangu?Oni są w gangu wiem to on takiego jednego chłopaka w szkole a resztę dowiedziałam się w internecie. Swoją drogą poprawczak nie powinien udostępniać informacji byle komu.Niezłą mają kartotekę .
Przyznam szczerze,że wczoraj się przestraszyłam tego co Luke mi mówił.Mam dość jego i jego kumpli.
A w sobotę był tak miły,słodki i taki troskliwy wiem,że się powtarzam
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Dziś wyglądam tak kocham się ubierać na luzie
Dzwonek na lekcje zajebiście ...
-Witam klasie-powiedziała nas pani wychowawczyni-Ciesze się,że jesteśmy w komplecie i chce was tak widywać wszystkich a nie jak ktoś ucieka-rozejrzałam się po klasie i pan Clifford i pan Hemmings oraz reszta siedzieli po mojej lewej stronie
-Hemmings się na ciebie gapi-szepnęła Luna
-Niech się gapi,aż mu oczy odpadną -odpowiedziałam
-Ma się na co gapić -powiedziała i wróciliśmy do lekcji
****LUKE**** Zajebiście i po jakie diabli kazali mi tu przyjść? Debile chcą się uczyć?! Ja nie chciałem w ogóle chodzić do szkoły a konkretniej do tej.
Skończyła się już dziś trzecia godzina lekcyjną więc oznacza długą przerwę idę do kibla się odlać. Może później pójdę na fajkę jak zdążę. Włażę z Ashtonem do kibla i słyszę ...
-Jezu Luke się od niej odwalił więc ja mogę skończyć to co zacząłem -mówił ten debil co chciał skrzywdzić moją Sylwię
-Ty a jak oni coś ci zrobią? Pomyślałeś nad tym? -Debile nawet nnie myślą- jest ich czwórka a do tego nas jest dwójka -Popatrzyłem się na mojego kumpla i postanowiliśmy działać
-Ja bym na twoim miejscu zostawił ja spokoju- powiedziałem
-A ty co kuźwa się wcinasz! -nie mam pojęcia jak on ma na imię
-Bo to moja sprawa-i przywaliłem mu z pięści
-Zapamiętajcie coś sobie z nami sie nie zadziera -rzucił Ash i wyszliśmy z łazienki -Idziemy na dół
-Tak ale muszę napisać do chłopaków niech mają na oku Sylwię
