To co mi lekarz powiedział trochę się przeraziłam.Co ja miałam myśleć?
Około 16 do sali w której leżałam przyszedł Lukas.
-Hej jak się czujesz?-zapytał mnie
-A jak mam się czuć?Jakiś koleś wbił mi nóż w brzuch więc czuje się świetnie
-Aha czyli wszystko z twoim samopoczuciem dobrze
-Jak widzisz-podniosłam głowę i spojrzałam w jego niebieskie oczy-Chce wracać do domu boje się
-Spokojnie jutro może wyjdziesz-Kucnął koło mnie -Nie masz się czego bać -Ręką zaczął głaskać moje włosy
-Nie mam?!Ktoś próbował mnie zabić a ty i chłopaki nie pomagacie
-My nie pomagamy!Chyba kobieto nie wiesz co mówisz-wstał ze złością
-Po co ja ci?Po jaką cholerkę ci ja?Skoro wiedziałaś co mnie czeka to czemu pozwoliłeś na to wszystko?-zadawałam pytania a on milczał a w moich oczach zbierały się łzy-Zły Luke zniknął?Dałeś mi zadzieje,że będziemy razem,że mnie kochasz
-Kocham Cie,ale to wszystko za daleko zaszło-po tych słowach złączył nasze usta a ja oddałam pocałunek.Ten pocałunek nie był jak inne był przepełniony miłością,nadzieją i namiętnością.
-Przestań -powiedziałam i odsunęłam się od twarzy chłopaka
-Dlaczego?-spytał zdziwiony
-Jeżeli mnie kochasz to zrób wszystko by byłam bezpieczna
-Mam się od ciebie odwalić?I co zacząć znów być tym drugim Lukiem?Który jest zły,nic ani nic go nie obchodzi?
-Wyjdź stąd proszę -zrobił to o co go poprosiłam
Gdy Hemmings zniknął wzięłam telefon i słuchawki.Włączyłam piosenkę Becky G -Mangu
-Me dijo echa pa ca-zakochałam się w tej piosence ,wszeptałam słowa piosenki-Me gustas tu, Aquí se va a bailar con poca luz, Me dijo echa pa ca
****************************
I jak się podoba?
Zostaw gwiazdkę lub komentarz
Snapchat-madziula1994j--dodawajcie
Dziękuje <3
Madzia *-*
CZYTASZ
W mojej szkole/5SOS
FanfictionPołowa września a w mojej szkole pojawiają się nowi uczniowie.Dokładnie czwórka sami chłopacy od razu zwracają uwagę dziewczyn.Już pierwszego dnia wpakowali się w bójkę z moim kolegą z klasy Krystianem ten drugi to jakiś Luke