20

579 48 32
                                    

* koncert GA* *

- Pytasz czy jaram oczywiście że jaram. Jaram tak dużo że nie wiem co gadam!!!! - śpiewał Josh razem ze swoim idolem. Nagle jakiś typowy sebix przysrał się do niego i pierdolił a jakiejś maryśce czy chce zaruchać. Joshua wiedząc że w domu czeka na niego Tyler i Jondra powiedział że jest zajęty i nie chce nikogo zdradzać. Ten jebnął go w głowę i powtórzył. Okazało się czy chce zajarać. Poszedli na tyły i seba wyciągnął jeden woreczek marihuany.

- Dobra taki jeden woreczek kosztuje 50zł -powiedział i pomachał nim przed twarzą Josha.

- Co kurwa chyba cię posrało

- Weź stary u mnie chodzi najtaniej!

- Dobra masz tu hajsy. Na przyszłość nie mów do mnie "stary" bo cię znajdę i ryj obije - powiedział wyciągając 50 złotych z kieszeni i dając je dilerowi.

- Dobra dzięki sta.... To znaczy kumplu - spierdolił.

Co się stanie? Josh weźmie prochy? A może pozna popka?







* GA - Gang Albani

Cionża // Joshler Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz