* 6:00 pukanie do drzwi *
- halo proszę otworzyć.
* Josh z Tylerem leżą w swoim ciepłym łóżeczku i śnią o psie goniącym króliki *
- Proszę otworzyć drzwi. Inaczej je wyważymy.
* 5 minut później *
- Wstawać. Pójdziecie z nami.
- Ale o co chodzi? Tyler wstawaj.
- Jeszcze pięć minut mamo...
- Tyler...
- Ehhh... Dobra. A co tu się odjaniepawla?
- Chcę pan mieć dodatkowy wyrok za szkalowanie papieża?
- Yyyyy ale ja nikogo nie szkaluje to jakaś pomyłka - usiadł i założył rękę na rękę.
- Widzieliśmy pańskie posty na facebooku.
- Ktoś mi sie włamał.
- Wyjaśni to pan na komendzie. A raczej wyjaśnicie. Gdzie wasza córka?
- Śpi w swoim pokoju - powiedział zdezorientowany Josh.
- E ty! Sprawdź czy tam jest.
***
- Chce pan jeszcze coś dodać?
- Rucham twoja matkę.
