Nagle wparował Tyler i zaczął się drzeć na Josha.
- Josh ty idioto baranie gupi jaki zjeb z ciebie weź prawie zawału dostałem nigdy więcej popka słyszysz!!!!!!!!
- Tyler weź uspokój siebie bo cię psy wyprowadzom. Gwiazdka fejzpalm gwiazdka.
- Psy... Te zwierzenta?
- Kurwa Tajler - zrobił fejzpalm - chodzi o poliszyns.
- Tobie to się już kompletnie w tym pustym łbie odjebało doszczentnie ehh.
- Lepiej przestań oki???? Chce jeszcze sobie tatuaże porobić na całym ciele będę super podobny do popka - wstał i zrobił pozę super bohatera.
- Może se jeszcze skaryfikejszyn modyfikejszyn zrób co???
- Chciałbym ale musiałbym sprzedać nerke lool
- Przestań zachowywać sie jak jakiś nastolatek słyszysz?!?!?! Robisz wstyt Jondrze - zrobił mine o takom takom -__-
- Własnego ojca sie wstydzi powiadasz?!?!?!?!?! No to ja nie mam dokond wracać!
- Weź ogar pojebie dobrze się czujesz mam zawołać doktora????
- Tyler wyjdź
- Nie frajerze
- To teraz mnie od frajerów wyzywasz???
- Uważaj na słowa palancie
- Tyler wyjdź bo nasz zwionzek stanie pod znakiem zapytania!!!!!
- Idiota
- Cebula
- Z ciebie jest!!!!
- Nie bo z ciebie - znowu zrobił takom minkę -__-
- Spierdalaj sobie ode mnie kapusto gupia
- kapusto?!?! Kapusto?!?! Idę sobie od ciebie nara ogurasie